Zabudowa chat z Lanckorony stanowiła inspirację dla projektu małopolskiej Chaty Podcieniowej, która w 2021 roku zdobyła tytuł najpiękniejszego domu świata w konkursie gGlobal Architecture & Design Awards. Obiekt na pozór sprawia wrażenie klasycznego, jednak wykorzystanie formy domu podcieniowego pozwoliło na pokazanie kreatywności.
Bogusław Barnaś, BXB Studio: „W 2013 roku magazyn „Wallpaper” docenił dwa nasze projekty: Dom Polski i Dom Artysty. Trafiliśmy też na listę 20 najlepszych pracowni świata.
To było duże wydarzenie, ta informacja obiegła media
w Polsce. dlatego nagrody za małopolską Chatę Podcieniową w Zabierzowie pod Krakowem nie spowodowały żadnego wstrząsu. Często zdarza się, że dzwonią do nas klienci i mówią, że chcieliby mieć coś podobnego. coraz częściej słyszę też, że marzą o domu
w stylu polskim. Ludzie zaczynają w końcu rozumieć, że ten chory pęd, z którym mieliśmy jeszcze niedawno do czynienia,
kopiowanie projektów hiszpańskich czy skandynawskich,
to złe rozwiązanie. Architekt powinien szanować kontekst. Wtedy automatycznie, tworząc w Polsce, będzie się starał projektować coś na miarę tego kontekstu.
Dom Wiatrak: 04 Architekci
W filmie „Przypadek” Krzysztofa Kieślowskiego losy głównego bohatera zależą od jednego, pozornie nieistotnego zdarzenia. Czy przypadek może odegrać rolę także w architekturze? Historia tego domu zaczęła się od wyróżnienia w eliminacjach do międzynarodowego konkursu współczesny dom wiejski dla projektu Tomasza Padły i Michała Kucharskiego.
Rafał Chojnacki Fotografia Architektury
Po latach projekt odnalazł prywatny inwestor, który kupił stary wiatrak na Lubelszczyźnie i szukał pomysłu na to, co z nim zrobić. Projekt autorstwa biura 04 Architekci miał pogodzić różne potrzeby: z jednej strony chodziło o zachowanie formy wiatraka, z drugiej – stworzenie domu, w którym da się mieszkać mimo niecodziennej formy obiektu. Powstał budynek mieszkalny, który łączy tradycję i nowoczesność, przywracając pamięć o wiatrakach znikających z pejzażu polskich wsi.
Michał Kucharski: „Wszystko zaczęło się od konkursu zorganizowanego dla studentów
z krajów grupy wyszehradzkiej – opowiada współautor projektu. chcieliśmy uniknąć modnego w tamtym czasie i często powtarzanego motywu współczesnej stodoły. wpadł nam do głowy pomysł, by zaadaptować stary wiatrak na dom mieszkalny. okazało się, że na świecie nie było zbyt wiele takich realizacji. Postanowiliśmy zrezygnować z rekonstruowania starych elementów i tam, gdzie to konieczne, wprowadzić elementy nowoczesnej architektury, poprawiające jakość życia przyszłym użytkownikom domu, bez utraty jego pierwotnego charakteru. największe wyzwanie pojawiło się, gdy nasz projekt znalazła w internecie osoba zainteresowana zamieszkaniem w takim wiatraku. ze studenckiego projektu musieliśmy przejść do projektu budowlanego, z czym wiązało się wiele ograniczeń. chcieliśmy zachować oryginalne proporcje obiektu,
a jednocześnie spełnić wymagania rodziny z dwójką dzieci.