„Miasto idealne” powstanie w Kalifornii? Miliarderzy wykupują grunty

Grupa miliarderów z Doliny Krzemowej firma kupiła w pobliżu San Francisco działki za łączną kwotę ponad blisko miliarda dolarów – podaje „New York Times”. Według mediów z USA na tych terenach ma powstać „inteligentne” miasto przyszłości.

Publikacja: 05.09.2023 15:51

Autorzy koncepcji kalifornijskiego miasta przyszłości nie przedstawili na razie wizualizacji. Dostęp

Autorzy koncepcji kalifornijskiego miasta przyszłości nie przedstawili na razie wizualizacji. Dostępne są jedynie ilustracje przedstawiające „miasto doskonałe”, które chcą wybudować.

Foto: California Forever

Jak donosi amerykański dziennik „New York Times”, w Dolinie Krzemowej, sercu amerykańskiej branży technologicznej, może wkrótce powstać nowe miasto. W okolicach San Francisco, jednego z najbardziej rozpoznawalnych miast Ameryki, masowo skupowane są grunty, które mają służyć realizacji tych planów.

Projektem zająć się ma – jak piszą amerykańskie media – „tajemnicza firma” wspierana przez miliarderów z Doliny Krzemowej. Z doniesień dziennika „New York Timesa” wynika, że inwestorami są ludzie o najbardziej rozpoznawalnych w Dolinie nazwiskach, w tym mi między innymi Marc Andreessen, twórca jednego z najpotężniejszych amerykańskich funduszy venture capital Andreessen Horowitz czy wdowa po Stevie Jobsie, Laurene Powell Jobs.

Giganci Doliny Krzemowej skupują ziemię w Kalifornii

Jak wynika z dokumentów, do których dotarł serwis „Business Insider”, w imieniu kilku głośnych nazwisk z Doliny Krzemowej firma Flannery Associates, wydała już blisko miliard dolarów na zakup gigantycznego obszaru ziemi w hrabstwie Solano, znajdującego się na północny wschód od San Francisco.

Czytaj więcej

To będzie najpiękniejsza szkoła podstawowa w Polsce. Powstanie obok klasztoru

W większości przypadków właściciele nabywanych przez firmę działek sprzedają je bez wahania – oferowane im kwoty przewyższają często rzeczywistą wartość gruntów. Po zakupach firma Flannery Associates stała się największym właścicielem gruntów w hrabstwie Solano.

Media wskazują, że zakup gruntów związany jest z budową nowego miasta. Nic w tym zresztą zaskakującego – przedsiębiorcy z Doliny Krzemowej od dawna rozważają budowę od podstaw „inteligentnej” metropolii.

Za projektem stać ma grupa technologicznych potentatów, między innymi współzałożyciel LinkedIn Reid Hoffman, a także wspomniani Marc Andreessen i Laurene Powell Jobs. 

„Times” podaje, że firma Flannery Associates prowadzona jest przez Jana Sramka, 36-letniego byłego dilera Goldman Sachs. Sramek miał już w projekt zainwestować łącznie 800 milionów dolarów.

Czytaj więcej

Polka współautorką głównej budowli na festiwalu Burning Man. „To jak piękny sen”

California Forever: Miliarderzy z Doliny Krzemowej chcą zbudować „inteligentne” miasto

Według doniesień, nowe miasto miałoby powstać między San Francisco a Sacramento – w okolicy gruntów, które kupiła firma Flannery Associates znajduje się baza sił powietrznych Travis w Fairfield.

Wizja zakłada stworzenie od podstaw miasta dla społeczności liczącej dziesiątki tysięcy osób – zasilanego czystą energią, z nowoczesnym transportem publicznym. W metropolii miałoby powstać między innymi kilkadziesiąt tysięcy domów oraz gigantyczna elektrownia słoneczna. 

Jak podkreślono, „plan zakłada budowę trzech lub czterech średniej wielkości miast z niedrogimi, dostępnymi dla pieszych i przyjaznymi dla środowiska budynkami mieszkalnymi”. „Mieszkańcy powinni mieć możliwość zakupu domów w bezpiecznej okolicy, po której można spacerować, a także mieć dostęp do dobrze płatnych miejsc pracy. Będzie można tu zarówno mieszkać, jak i pracować" – czytamy na stronie internetowej projektu California Forever.

Co więcej, według strony internetowej California Forever, wschodnie Solano charakteryzuje się „niskim ryzykiem pożarów, dobrym dostępem do wody i jest strategicznie zlokalizowane w środku większego regionu Północnej Kalifornii”.

Nie wszyscy są jednak zdania, że projekt jest dobrym pomysłem. Doniesienia o budowie miasta już teraz budzą kontrowersje. Mimo że niektóre z działek zostały kupione już parę lat temu, to rozmowy z mieszkańcami oraz lokalnymi władzami rozpoczęły się dopiero teraz.

Lokalne władze mają też wątpliwości czy projekt w ogóle uda się zrealizować. Działki – wbrew temu, co przeczytać można na stronie internetowej California Forever – znajdować się mają na obszarze znanym z suszy. Wskazują także, firma Flannery Associates dotychczas nie uzyskała żadnych zgód na jakąkolwiek budowę oraz nie przedstawiła konkretnego planu.

Cytowani przez amerykańskie media eksperci ds. budownictwa szacują, że zanim projekt zacznie się krystalizować, minie co najmniej dekada. By miejsce to można było nazwać „miastem" także minie trochę czasu – zgodnie z przepisami Urzędu Spisu Ludności Stanów Zjednoczonych, musiałoby mieszkać w nim co najmniej ponad 1000 osób.

Jak donosi amerykański dziennik „New York Times”, w Dolinie Krzemowej, sercu amerykańskiej branży technologicznej, może wkrótce powstać nowe miasto. W okolicach San Francisco, jednego z najbardziej rozpoznawalnych miast Ameryki, masowo skupowane są grunty, które mają służyć realizacji tych planów.

Projektem zająć się ma – jak piszą amerykańskie media – „tajemnicza firma” wspierana przez miliarderów z Doliny Krzemowej. Z doniesień dziennika „New York Timesa” wynika, że inwestorami są ludzie o najbardziej rozpoznawalnych w Dolinie nazwiskach, w tym mi między innymi Marc Andreessen, twórca jednego z najpotężniejszych amerykańskich funduszy venture capital Andreessen Horowitz czy wdowa po Stevie Jobsie, Laurene Powell Jobs.

Pozostało 86% artykułu
Architektura
Park w Warszawie w gronie najlepszych w Europie. To jeden z symboli stolicy
Architektura
Zabytek ze Lwowa wśród najlepszych budynków świata. Przez lata stał opuszczony
Architektura
Wieżowiec z Warszawy wśród najpiękniejszych na świecie. Prestiżowe wyróżnienie
Architektura
Najbardziej minimalistyczny kościół w Polsce. Nie ma dzwonnicy, za to jest garaż
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Architektura
Dom, który chroni przed kibicami. Słynny polski architekt projektuje w Niemczech