Rolex nie nadąża z produkcją zegarków. Zbuduje fabryki tymczasowe

Choć coraz częściej mówi się o kryzysie na świecie, w branży produktów luksusowych nie widać spowolnienia. Fabryki zegarków szwajcarskiej marki Rolex nie nadążają z produkcją. Szwajcarski gigant zdecydował się więc otworzyć trzy tymczasowe zakłady.

Publikacja: 17.03.2023 10:11

Rolex produkuje rocznie ok. miliona zegarków. Popyt na świecie jest znacznie większy.

Rolex produkuje rocznie ok. miliona zegarków. Popyt na świecie jest znacznie większy.

Foto: Rolex

Popyt na luksusowe szwajcarskie zegarki z roku na rok jest coraz większy. Znakomite wyniki osiąga Rolex, jedna z najbardziej znanych marek, a zarazem największy na świecie producent luksusowych zegarków. W obliczu gigantycznego popytu szefostwo firmy, słynącej z tego, że bardzo starannie pilnuje wielkości produkcji, by nie popsuć rynku, postanowiło zwiększyć produkcję zegarków Rolex.

Rolex stawia tymczasowe fabryki zegarków

Rolex to marka, która wywołuje szybsze bicie serca u niemal każdego miłośnika zegarków. Zapotrzebowanie na Roleksy od dawna znacznie przewyższa podaż. Jest ono tak duże, że fani marki, spragnieni nowego modelu, najczęściej muszą zapisywać się  na listy oczekujących.

Czytaj więcej

Najsłynniejszy opuszczony dworzec uratowany przed ruiną. Jak wyglądają wnętrza?

Rolex posiada obecnie cztery fabryki: w Genewie, Plan-les-Ouates, Chêne-Bourg i Bienne w Szwajcarii. Każdego roku powstaje w nich około miliona zegarków. Jednak — jak się okazuje — produkcja ta jest stanowczo za mała, aby zaspokoić popyt ze strony majętnych miłośników marki.

Dodatkowych rezultatem całego tego zjawiska jest rozkwit rynku wtórnego zegarków. Dzięki niemu zegarki Rolex i innych marek można kupić „od ręki”, ale ich ceny znacząco przewyższają te z oficjalnych butików.

Aby nieco poprawić sytuację, Rolex postanowił zbudować nową fabrykę w mieście Bulle na zachodzie Szwajcarii. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zacznie ona działać w 2029 roku.

Klienci będą zatem musieli poczekać jeszcze kilka lat zanim na rynek trafi większa liczba zegarków Rolex. Jak przejściowo rozwiązać problem tak znaczącej nadwyżki popytu nad podażą? Zdaniem mediów – Szwajcarzy chcą postawić tymczasowe fabryki, które przynajmniej cześciowo zaspokoją oczekiwania klientów.

Fabryka za miliard dolarów nie wystarczy. Rolex buduje kolejnych

O planach Roleksa jako pierwsze poinformowały szwajcarskie media, a za nimi — Bloomberg. Powołując się na korespondencję z przedstawicielem Roleksa, serwis poinformował, że fabryki tymczasowe powstaną w szwajcarskim kantonie Fryburg, w którym leży również Bulle.

Rzecznik Roleksa zdradził, że budowa trzech tymczasowych fabryk rozpocznie się jeszcze w tym roku. Zakłady produkcyjne powstaną w Romont, w Villaz-Saint-Pierre oraz w Bulle, gdzie będzie działać również centrum rekrutacyjne.

Docelowo w tych trzech fabrykach ma pracować zespół składający się z 250-300 osób, z których większą część będą stanowić nowo zatrudnieni pracownicy. Produkcja zegarków ma z kolei ruszyć w 2025 roku, czyli aż cztery lata przed rozpoczęciem działalności przez nową fabryka Roleksa w Bulle.

Wcześniej na łamach „Sukcesu” pisaliśmy, że Rolex wdraża właśnie w życie plan budowy nowej, gigantycznej fabryki zegarków, która powstanie w Bulle. Inwestycja ma kosztować ponad miliard dolarów. W grudniu ubiegłego roku firma kupiła parcelę, na której ma stanąć obiekt. Władze kantonu Fryburg poinformowały, że fabryka powinna dać zatrudnienie dla ponad dwóch tysięcy osób.

Czy budowa trzech tymczasowych fabryk zdoła zaspokoić bezprecedensowy popyt na zegarki Roleksa? Trudno powiedzieć, bo marka od lat ściśle kontroluje swoją roczną produkcję w celu utrzymania odpowiednich cen swoich modeli. Szanse jednak są niewielkie, że zwiększeniu liczby zegarków na rynku będą towarzyszyły obniżki ich cen.

Popyt na luksusowe szwajcarskie zegarki z roku na rok jest coraz większy. Znakomite wyniki osiąga Rolex, jedna z najbardziej znanych marek, a zarazem największy na świecie producent luksusowych zegarków. W obliczu gigantycznego popytu szefostwo firmy, słynącej z tego, że bardzo starannie pilnuje wielkości produkcji, by nie popsuć rynku, postanowiło zwiększyć produkcję zegarków Rolex.

Rolex stawia tymczasowe fabryki zegarków

Pozostało 88% artykułu
Zegarki
Omega Speedmaster Chronoscope: czas na igrzyska
Zegarki
Rosyjski zegarek na cześć Gagarina. Wskazówki kręcą się w nim w drugą stronę
Zegarki
Flipperzy przejmują kolejną branżę. Magnesem są rekordowe zyski
Zegarki
Moonswatch Snoopy 'Mission to the Moonphase New Moon': czarna strona Księżyca
Zegarki
Longines HydroConquest GMT w wersji 43 mm: rozmiar ma znaczenie