Nowy „czarny koń” branży luksusowej. Rekordowa wartość rynku i świetne prognozy

Branża luksusowa w ostatnim czasie boryka się z globalnym spowolnieniem, ale okazuje się, że są obszary, które notują rekordowe wyniki i mają ogromny potencjał wzrostu.

Publikacja: 12.11.2024 13:02

Analitycy widzą przyszłość światowej branży wellness w jasnych barwach.

Analitycy widzą przyszłość światowej branży wellness w jasnych barwach.

Foto: Brent Lewin/Bloomberg

Szeroko pojęta globalna branża wellness osiągnęła rekordową wartość – informuje Bloomberg. Zawdzięcza to wydatkom klientów i klientek, którzy — zamiast kupować kolejną torebkę czy drogi zegarek – wolą zadbać o swój dobrostan fizyczny i psychiczny. Efekt: branża wellness jest obecnie warta więcej niż takie „megabranże” jak IT, sport czy branża farmaceutyczna. Zdaniem ekspertów – może być jeszcze lepiej. 

Dobrostan to nowy symbol luksusu. Branża wellness rośnie jak na drożdżach

Zamożni klienci na całym świecie jeszcze nigdy nie wydawali tak dużo pieniędzy na usługi z branży wellness. Dzięki temu sektor ten od szeregu lat notuje stabilny wzrost, aby pod koniec 2023 roku osiągnąć rekordową wartość. Zdaniem ekspertów mamy za sobą „dekadę wellness”, która – jak przewidują – z pewnością potrwa kolejne lata.

Przemawiają za tym dane, których dostarczają analitycy z amerykańskiej organizacji non-profit Global Wellness Institute w swoim raporcie pod tytułem „Global Wellness Economy Monitor 2024”. Z ich badań wynika, że pod koniec 2023 roku wartość globalnej branży wellness osiągnęła rekordowy poziom 6,3 biliona dolarów – czyli o 26 procent więcej niż przed pandemią.

Czytaj więcej

Dworzec w Polsce z „architektonicznym Oscarem”. Okazał się najlepszy na świecie

Dla porównania, branża wellness jest obecnie około czterech razy większa od branży farmaceutycznej (wartość: 1,3 biliona dolarów), jest też więcej warta od branży IT (4,97 biliona), sportowej (4,97 biliona) czy „zielonej” energii (4,8 biliona). Sektor wellness stanowi ponad 6 procent światowego produktu krajowego brutto – o prawie 6 procent więcej niż w 2019 roku.

Największy wzrost wartości w 2023 roku branża wellness zanotowała w Ameryce Północnej (+137 procent), to też największy rynek w tym sektorze o wartości na poziomie 2,2, biliona dolarów. Kolejni liderzy wzrostu to Bliski Wschód (+130 procent) i Europa (+125 procent). Poza Ameryką Północną największe rynki wellness to Azja i Pacyfik (1,9 biliona dolarów) i Europa (1,7 biliona dolarów). Wszystkie te regiony odpowiadają za 90 procent wartości globalnej branży wellness.

Zamiast markowej torebki — wyjazd do luksusowego spa

Autorzy raportu zauważają, że w okresie od 2019 do 2023 roku wzrosty wartości zanotowało wszystkie 11 sektorów branży wellness, a większości z nich udało się przekroczyć poziom sprzed pandemii. Najlepiej radzi sobie sektor nieruchomości wellness, czyli domów i budynków komercyjnych, które zaprojektowano tak, aby wspierały ogólny dobrostan (+195 procent).

Wzrost wartości – głównie na fali pandemii – zanotował też sektor zdrowia publicznego, profilaktyki i medycyny personalizowanej (+176 procent). Znacząco urosły też sektory: zdrowia psychicznego (+155 procent), zdrowej żywności i środków odchudzających (+120 procent) oraz turystyki wellness (+119 procent).

Analitycy widzą przyszłość branży wellness w jasnych barwach. W ich opinii będzie jej sprzyjać starzenie się wielu społeczeństw, któremu będzie towarzyszyć powszechność chorób przewlekłych oraz pogarszające się zdrowie psychiczne ludzi. Dzięki temu wartość sektora będzie rosła na poziomie ponad 7 procent rocznie. Już pod koniec 2024 roku ma ona osiągnąć poziom około 6,8 biliona dolarów.

Przewiduje się też, że w 2028 roku branża wellness podwoi swoją wartość do kwoty prawie 9 bilionów dolarów. Będzie wtedy stanowiła prawie 7 procent światowego produktu krajowego brutto.

„W świecie pełnym niepewności i podziałów wellness stał się uniwersalną wartością. Niezależnie od poglądów politycznych czy wyznania, któż nie pragnie wiedzy, narzędzi i możliwości, aby zbudować zdrowe życie sobie i rodzinie?” — podsumowują wyniki badań współautorki raportu, Katherine Johnston i Ophelia Yeung.

Szeroko pojęta globalna branża wellness osiągnęła rekordową wartość – informuje Bloomberg. Zawdzięcza to wydatkom klientów i klientek, którzy — zamiast kupować kolejną torebkę czy drogi zegarek – wolą zadbać o swój dobrostan fizyczny i psychiczny. Efekt: branża wellness jest obecnie warta więcej niż takie „megabranże” jak IT, sport czy branża farmaceutyczna. Zdaniem ekspertów – może być jeszcze lepiej. 

Dobrostan to nowy symbol luksusu. Branża wellness rośnie jak na drożdżach

Pozostało 86% artykułu
Zdrowie & uroda
Otwarta konferencja Wellbeing Summit już 2 października
Zdrowie & uroda
Moda na rezonans magnetyczny: nowy symbol statusu i bogactwa
Zdrowie & uroda
Generacja Z nie chce się zestarzeć. „Anti-aging” to nowy, zaskakujący trend
Zdrowie & uroda
Król Karol III wybrał osobistego lekarza. To specjalista od homeopatii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Zdrowie & uroda
Nowy trend w Dolinie Krzemowej. Pomiary testosteronu i walka o ocalenie męskości