„Jacques, co dziś robisz – zapytano mieszkańca Luksemburga. – Wybieram się na objazd rowerem całego kraju. – A po obiedzie?”
– ten znany dowcip sugeruje, że to państwo jest wielkości średniego miasta powiatowego. Nic bardziej mylnego – Wielkie Księstwo Luksemburga zajmuje powierzchnię ponad 2,5 tys. km kw. czyli dwa razy większą niż Nowy Jork. Natomiast jego stolica – również Luksemburg – prezentuje się dumnie.
Panorama miasta, fot. Adobe Stock
Warto pamiętać, że w Luksemburgu poruszamy się cały czas po górach i pagórkach, więc kilkukilometrowa wycieczka może porządnie zmęczyć człowieka, którzy nie przywykł do takich wędrówek. Wrażenie robi luksemburska starówka – chodzimy tu po pozostałościach dawnej Twierdzy Luksemburg. Wprawdzie tutejszy rynek czyli Place Guillaume II – jest zupełnie niemrawy i bez życia, ale już w bocznych uliczkach starówki znajdziemy wiele ciekawych i urzekających miejsc, łącznie z pomnikami związanej z historią miasta syreny Meluzyny. Obowiązkowym punktem jest też Pałac Wielkich Książąt, dość mocno wciśnięty w architekturę starego miasta.