Kilka dni temu na szczycie klifu na terenie rezerwatu Capel-le-Ferne w hrabstwie Kent na południowo-wschodnim wybrzeżu Anglii stanął drewniany totem pogańskiego bałtyjskiego boga Perkuna, odpowiednika słowiańskiego Peruna. Obiekt pojawił się nagle, w nocy. Sprawą zainteresowała się ambasada Litwy. Trwają próby ustalenia, kim jest „bałtycki Banksy” – bo właśnie taki przydomek nadano temu, kto odpowiada za umieszczenie totemu na klifie.
Kto jest autorem tajemniczego posągu Perkuna na klifie w brytyjskim hrabstwie Kent?
Perkun to prastare bóstwo nieba, piorunów, ognia, wojny, prawa i porządku, a także płodności. Był to naczelny bóg bałtyjskiego panteonu, którego słowiańskim odpowiednikiem był Perun, zaś greckim – Zeus. Kult Perkuna był powszechny u wszystkich ludów bałtyjskich: od terenów Prus aż po południowe rubieże dzisiejszej Estonii.
Czytaj więcej
Surowy modernizm traci sympatię Skandynawów. Mieszkańcy tego regionu coraz częściej mówią: wolimy żyć w miastach, które wyglądają jak dawniej, a nie w otoczeniu betonowych „pudełek do mieszkania”. Ruch protestu, nazwany „Buntem architektonicznym” przybiera na sile.
Kilka dni temu na szczycie wapiennego klifu w dystrykcie Dover w angielskim hrabstwie Kent – czyli na drugim końcu Europy – pojawił się mierzący prawie dwa i pół metra, drewniany totem gromowładnego bałtyjskiego bóstwa. Na totemie znajduje się inskrypcja z imieniem Perkuna i rokiem 2023.