Reklama

Microsoft usuwa kontrowersyjną reklamę ze znaną artystką

Marina Abramović od kilku lat znajduje się na celowniku zwolenników rozmaitych teorii spiskowych.

Publikacja: 17.04.2020 11:58

Fot: Hick Duarte/ Facebook Mariny Abramović

Fot: Hick Duarte/ Facebook Mariny Abramović

Foto: Fot: Hick Duarte/ Facebook Mariny Abramović

Najnowszy performans Mariny Abramović, „The Life”, został stworzony z myślą o wykorzystaniu możliwości HoloLens 2 – okularów Microsoftu do rzeczywistości rozszerzonej. Ostatnie dni pokazały jednak, że Microsoft to nie Kim Jones z Diora, a współpraca z jedną z najbardziej znanych artystek na świecie niekoniecznie musi przynieść gigantowi z Redmond wizerunkowe korzyści.

Reklama
Reklama

Kilka dni temu Microsoft opublikował reklamę, promującą nową wersję okularów HoloLens. Wykorzystany w niej fragment wypowiedzi Mariny Abramović na temat jej performansu nie przypadł do gustu skrajnej prawicy w USA. Po kilku dniach zorganizowanej akcji internautów (i ponad 24 tysiącach „łapek w dół”) klip został usunięty z sieci przez Microsoft.

Amerykańska prawica atakuje

To nie pierwszy raz, kiedy serbska artystka stała się celem ataków ze strony środowisk amerykańskiej prawicy. Choć radykalne dzieła Abramović wzbudzały kontrowersje już wcześniej, to od 2016 roku, kiedy do serwisu WikiLeaks trafiły maile Johna Podesty, szefa kampanii prezydenckiej Hillary Clinton, artystka musi mierzyć się z jeszcze większymi problemami.

W ujawnionych mailach brat Podesty, Tony, kolekcjoner sztuki, zapraszał doradcę Hillary Clinton na „duchowe gotowanie” (ang. spirit cooking). Alex Jones, amerykański radiowiec, guru środowisk radykalnych i zwolennik teorii spiskowych, uznał, że chodzi o udział w satanistycznym rytuale i o jakiś tajemniczy kult seksualny. Nagłośnienie „spisku” miało uderzyć w Clinton, ale to Marina Abramović musiała się tłumaczyć.

Reklama
Reklama

„Duchowe gotowanie” nawiązuje do o wcześniejszej pracy Abramović – książki kucharskiej i performance’u z 1997 roku. Wśród niekonwencjonalnych przepisów-afrodyzjaków w książce znalazły się m.in. niecodzienne dania, w których trzeba na przykład użyć „13000 gramów czystej zazdrości”. Instrukcje, zapisane świńską krwią, stały się też częścią instalacji Abramović o tym samym tytule.

Infantylne? Oczywiście. Ale powtarzane od 5 lat oskarżenia serbskiej artystki o satanizm raczej trudno traktować zbyt poważnie. „Moje prace dotyczą duchowości, poszukiwania tego, co nieznane” – tłumaczyła artystka. Microsoft zdecydował się jednak na radykalne rozwiązanie, pierwotną reklamę z udziałem Mariny Abramović zastąpił filmikiem z bardziej konwencjonalnymi artystycznymi inicjatywami.

Mieszany performance trafi do Christie’s

„The Life” to pierwszy performance na świecie, wykorzystujący rzeczywistość mieszaną. Jego premiera miała miejsce jeszcze przed premierą HoloLens2, w styczniu ubiegłego roku.

Rzeczywistość mieszana w przeciwieństwie do rzeczywistości wirtualnej pozwala na współistnienie obiektów rzeczywistych i cyfrowych. Widać to w reklamówce, w której Abramović opowiada o zaletach HoloLens2 i ich wpływie na możliwość uczestniczenia w ulotnych formach sztuki, takich jak jej jednorazowe spektakle. „Wierzę, że przyszłość sztuki to sztuka bez obiektów” – mówi hologram artystki widoczny w klipie.

Reklama
Reklama

19-minutowy film Abramović, chłodno przyjęty przez krytykę, w październiku trafi na sprzedaż do domu aukcyjnego Christie’s. Cena wywoławcza to 775 tys. dolarów (od 3,3 mln zł).

Najnowszy performans Mariny Abramović, „The Life”, został stworzony z myślą o wykorzystaniu możliwości HoloLens 2 – okularów Microsoftu do rzeczywistości rozszerzonej. Ostatnie dni pokazały jednak, że Microsoft to nie Kim Jones z Diora, a współpraca z jedną z najbardziej znanych artystek na świecie niekoniecznie musi przynieść gigantowi z Redmond wizerunkowe korzyści.

Kilka dni temu Microsoft opublikował reklamę, promującą nową wersję okularów HoloLens. Wykorzystany w niej fragment wypowiedzi Mariny Abramović na temat jej performansu nie przypadł do gustu skrajnej prawicy w USA. Po kilku dniach zorganizowanej akcji internautów (i ponad 24 tysiącach „łapek w dół”) klip został usunięty z sieci przez Microsoft.

Reklama
Sztuka
Wojciech Fibak sprzedaje swoją kolekcję sztuki. Nadchodzi „aukcja dekady”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Sztuka
Polski projekt na Biennale Sztuki Wenecja'26: komunikacja poza językiem mówionym
Sztuka
Czołowy prowokator świata sztuki powraca. Tysiące dzieł sztuki do zdobycia
Sztuka
Największa prywatna kolekcja dzieł Rembrandta trafi na giełdę. Pomysł miliardera
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Sztuka
Jedno z najsłynniejszych muzeów w Europie zaczyna wielki remont. 5 lat przerwy
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama