Trend na włoski z styl życia zagościł we wszystkie sferach: od mody poprzez aktywność ludzi w mediach społecznościowych, a skończywszy na wystroju wnętrz. W tej ostatniej dziedzinie aranżacje w klimacie włoskiej willi zdetronizowały nawet nieśmiertelny – mogłoby się wydawać – „French touch”.
Życie w stylu „la dolce vita” – w jedzeniu, modzie i wystroju wnętrz
Wbrew kryzysowi gospodarczemu i napiętej atmosferze w polityce ludzi ogarnęła przemożna potrzeba zanurzenia się w „la dolce vita”. Kto może, ten wyjeżdża na wakacje na południe Europy, a najlepiej do włoskiego Mezzogiorno, gdzie w promieniach popołudniowego słońca i z kieliszkiem spritza oddaje się błogiemu „dolce far niente”.
Wszystko to skrupulatnie uwieczniamy na zdjęciach, którymi ochoczo dzielimy się w swoich mediach społecznościowych, ku zazdrości tych, którzy nie mogą sobie w tym roku pozwolić na wakacje we Włoszech. Wysyp tego rodzaju postów niechybnie świadczy o tym, że sezon wakacyjny jest w pełni. Ujawnia też pragnienie ucieczki od problemów codzienności, których wielu z nas ma przecież teraz pod dostatkiem.
Relacjonowanie swoich włoskich wakacji w social mediach to jedna z odsłon nowego letniego trendu. Hasztagi #dolcevita i #ladolcevita ludzie umieszczają w swoich postach nawet, jeżeli znajdują się tysiące kilometrów poza granicami Włoch. Wystarczy ładna, słoneczna pogoda, śródziemnomorskie przekąski, kieliszek wina i odpowiedni filtr na Instagramie.
Czytaj więcej
Nie Rzym, nie Mediolan, nie Neapol – najlepszą pizzę we Włoszech, a więc i na świecie, serwują w mieście Caserta na południu Włoch. Wyniki najbardziej prestiżowego konkursu w świecie pizzy potwierdzają – jeśli chodzi o pizzę, Caserta jest potęgą.