5 zdjęć, które powiedzą wam jaką postacią był Diego Maradona

Rok 2020 nie przestaje robić nam kiepskich niespodzianek. Diego Maradona, jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii, gwiazda reprezentacji Argentyny, a także włoskiego zespołu Napoli, zmarł w wieku 60 lat. Jak go zapamiętamy?

Publikacja: 25.11.2020 20:04

5 zdjęć, które powiedzą wam jaką postacią był Diego Maradona

Foto: Fot: autor nieznany, domena publiczna, Wikimedia Commons

Diego Armando Maradona był zapewne najlepszym piłkarzem, jakiego kiedykolwiek miała Argentyna. Leo Messi z całą pewnością jest piłkarzem wybitnym, ale o nie mówi się o nim jako o półbogu. Tymczasem Maradona miał taki status. Na boisku był gwiazdą pierwszej wielkości, miał talent, jaki zdarza się raz na milion i mnóstwo okazji do tego, żeby wszystko zaprzepaścić. Mimo to sięgnął szczytu, choć nie bez kontrowersji, które ciągnęły się za nim przez całe życie.

Informacja o śmierci genialnego piłkarza jest wstrząsem dla całego świata, choć Diego od lat pozostawał w cieniu. Jego kariera nie poukładała się tak, jakby tego chciał. Jako  selekcjoner reprezentacji Argentyny nie osiągnął sukcesów, odchodził w niesławie po porażkach. Jako trener nie zrobił kariery, prowadził poślednie zespoły. Dodajmy do tego problemy osobiste, uzależnienie od narkotyków i zarzuty dotyczące stosowania dopingu.

Jeśli ktoś szuka kryształowego bohatera, z pewnością nie znajdzie go w osobie Diego Maradony. Mimo to na boisku Argentyńczyk dokonywał rzeczy niezwykłych i za to kochały go miliony kibiców na całym świecie. Do dzisiaj, patrząc na jego boiskowe wyczyny, trudno pojąć, że ktoś mógł grać w ten sposób, tak bardzo dominować na boisku i tak ośmieszać rywali.

Jak opowiedzieć o życiu Maradony, o którym napisano wiele książek i nakręcono wiele filmów dokumentalnych? Spróbujemy zrobić to przy pomocy kilku zdjęć, pokazując karierę Diego, jego sukcesy, chwile chwały i upadki. 

Rok 1973: Diego, nadzieja Boca Juniors

13–letni Diego Maradona w stroju Los Cebollitas, młodzieżowej drużyny Boca Juniors. Diego urodził się w ubogiej rodzinie, która do Buenos Aires przeniosła się z argentyńskiej prowincji Corrientes. Diego wychował się w biednej dzielnicy na obrzeżach Buenos Aires. Skaut piłkarski wypatrzył 8-letniego Maradonę podczas podwórkowego meczu. Jako 13-latek Maradona był już uznawany za piłkarskie objawienie, bez trudu ogrywał rówieśników.

"Diego Maradona 1973"

Fot: Autor nieznany, domena publiczna, Wikimedia Commons

Foto: sukces.rp.pl

Rok 1981: Diego, bożyszcze Buenos Aires

Jako 21-latek, Diego trafił do Boca Juniors, jednego z najważniejszych klubów piłkarskich w Argentynie. Marzył, by występować w tym zespole, ale rok później przeniósł się do Barcelony. Nic dziwnego, już wtedy uchodził za piłkarskiego geniusza, więc kierunek mógł być tylko jeden: Europa.

"Diego Maradona 1981"

Fot: El Grafico, domena publiczna, Wikimedia Commons

Foto: sukces.rp.pl

Rok 1981: Diego, gwiazda

Wspólne zdjęcie z członkami zespołu Queen zrobione w Buenos Aires, podczas trasy koncertowej grupy. Na razie to jeszcze Freddie i spółka są bardziej znani, ale to się niebawem zmieni i Maradona stanie się globalną megagwiazdą.

"Diego Maradona i zespół Queen"

Fot: autor nieznany, domena publiczna, Wikimedia Commons

Foto: sukces.rp.pl

Rok 1987: Diego, piłkarski bóg

Maradona od 1984 roku grał dla Napoli. Gdy przychodził do tego zespołu, drużyna z Neapolu prezentowała niski poziom, morale w drużynie było marne i nie widać było szans na zmianę. Przyniósł ją właśnie Argentyńczyk. W 1987 roku Napoli, wbrew wszystkim, zdobyło mistrzostwo Włoch. Trzy lata później – po raz drugi. W 1986 roku Maradona wywalczył, nie bez kontrowersji (słynna „ręka Boga”) tytuł mistrza świata na Mundialu w Meksyku. Jako gwiazdor Napoli był na szczycie, w mieście stawiano mu ołtarze i traktowano jak herosa.

"Ołtarzyk dla Diego Maradony w Neapolu"

Fot: Cymbella, domena publiczna, Wikimedia Commons

Foto: sukces.rp.pl

Rok 1994: Diego, czarny charakter

Sukcesy w Neapolu miały swój kres. Podczas gry we Włoszech w życiu Maradony po raz pierwszy pojawiły się narkotyki, jego kariera zaczęła się chwiać, do tego życie prywatne piłkarza pełne było zawirowań. Wizerunek piłkarskiego geniusza zaczął się sypać, pojawiły się oskarżenia o znajomości z członkami neapolitańskiej mafii, Camorry. W 1992 roku Maradona odchodził z Napoli w niesławie.

Kolejny cios nadszedł dwa lata później. Podczas Mundialu w USA Diego Maradona został przyłapany na stosowaniu efedryny i odesłany przez selekcjonera reprezentacji Argentyny. Tak zaczął się mroczny epizod w życiu Diego, przez resztę życia borykał się z uzależnieniem od narkotyków.

"Diego Maradona podczas Mundialu w USA 1994"

Diego Maradona odprowadzany na test antydopingowy podczas Mundialu w USA w 1994 roku. Fot: autor nieznany, domena publiczna, Wikimedia Commons

Foto: sukces.rp.pl

Jako człowiek ponosił porażki.  Dla kibiców na całym świecie był jednak – i pozostanie – wybitnym piłkarzem, jednym z najlepszych jacy kiedykolwiek kopali piłkę.

"Diego Maradona graffiti Buenos Aires"

Mural w Buenos Aires. Fot: Cadaverexquisito, CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons

Foto: sukces.rp.pl

Diego Armando Maradona był zapewne najlepszym piłkarzem, jakiego kiedykolwiek miała Argentyna. Leo Messi z całą pewnością jest piłkarzem wybitnym, ale o nie mówi się o nim jako o półbogu. Tymczasem Maradona miał taki status. Na boisku był gwiazdą pierwszej wielkości, miał talent, jaki zdarza się raz na milion i mnóstwo okazji do tego, żeby wszystko zaprzepaścić. Mimo to sięgnął szczytu, choć nie bez kontrowersji, które ciągnęły się za nim przez całe życie.

Pozostało 89% artykułu
Sport
Finał cyklu Longines EEF Series na Służewcu: wielki sport w Warszawie
Sport
Jak działa system pomiaru czasu podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu?
Sport
Firma najbogatszego Europejczyka już wygrała igrzyska w Paryżu. Pełna dominacja
Sport
Certina partnerem tytularnym Polskiej Federacji Padla. „Nowy rozdział w rozwoju”
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Sport
Olimpijczycy apelują do firmy Nike. „Te buty będę musiała wyrzucić do kosza”