Richard Branson, twórca koncernu Virgin Group, brytyjski miliarder, z rozpoczęciem kariery w biznesie nie czekał do zakończenia studiów, bo szybko je rzucił. Pierwsze przedsięwzięcie biznesowe, gazetę dla uczniów i studentów, założył, gdy miał ledwie 16 lat. Sześć lat później powołał do życia firmę Virgin Records, która stała się zaczątkiem jego wielkiej kariery biznesowej, a marka Virgin – jej fundamentem, na którym wyrosły między innymi linie lotnicze Virgin Airlines, firma płytowa Virgin Records czy Virgin Galactic, firma zajmująca się organizowaniem lotów kosmicznych i subkosmicznych.
Branson od lat jest zdecydowanym zwolennikiem tezy, którą można streścić w następujący sposób: lepiej działać niż studiować. „Smykałka do biznesu zawsze okaże się lepsza niż dyplom jakiejkolwiek uczelni” – napisał na swoim blogu w 2017 roku. Teraz wrócił do tego tematu, nawiązując przy okazji do generacji Z i jej myślenia o karierze i rozwoju zawodowym.
Richard Branson o generacji Z: szkoda czasu na studia
W trakcie niedawnego wywiadu Branson podzielił się przesłaniem, którego adresatami są przedstawiciele pokolenia Z, a więc młodzi ludzie znajdujący się u progu swojej kariery zawodowej.
Choć między 74-letnim Bransonem a przedstawicielami generacji Z istnieje przepaść pokoleniowa, to jego poglądy na temat sposobu dążenia do sukcesu oraz podejście współczesnych młodych ludzi do własnej ścieżki rozwoju zawodowego okazują się mieć wiele wspólnego. Branson udowodnił to w trakcie wywiadu, którego udzielił platformie LinkedIn News.
Czytaj więcej
Wszystko zaczęło się od przepełnionej szafy i pomysłu na to, jak pozbyć się nadmiaru ubrań. Tak rozpoczęła się historia Vinted, litewskiej aplikacji, która stała się globalnym fenomenem i zarazem biznesem wartym obecnie miliardy dolarów. Kim jest Milda Mitkute, współtwórczyni Vinted?