Atrakcyjność stała się w ostatnich latach tak istotna, że zaczęliśmy utożsamiać ją z sukcesem. Człowiek o dobrej prezencji to człowiek sukcesu – tak myśli wiele osób. Media, reklamy czy popkultura utrwalają to przekonanie.
Przywykliśmy też uważać, że atrakcyjność fizyczna bardziej służy w życiu zawodowym i towarzyskim kobietom niż mężczyznom. To one, zdaniem wielu, czerpią więcej z korzyści z atrakcyjnego wyglądu.
Badania poświęcone oddziaływaniu wyglądu i atrakcyjności fizycznej na przebieg kariery zawodowej człowieka, a także na relacje międzyludzkie, prowadzone są od wielu lat. Wiele z odkryć naukowców sugeruje, że wpływ urody na osiąganie sukcesów – zarówno w kontaktach z ludźmi, jak i w życiu zawodowym – ma szeroki wymiar.
Badania wskazują, że osoby postrzegane jako ładne zwykle sprawiają na innych wrażenie bardziej utalentowanych, inteligentnych, zdecydowanych i sympatyczniejszych, a także bardziej interesujących. Efekt? Większa możliwość wpływu osób atrakcyjnych na opinie i postępowanie innych ludzi, a więc i na kreowanie ich kariery zawodowej.
W społeczeństwie funkcjonuje stereotyp o tym, że atrakcyjność pomaga – nie tylko w życiu towarzyskim, ale i w zawodowym – przede wszystkim kobietom. Nierzadko mówi się o tym, że miła aparycja ułatwia im pozyskanie przychylności przełożonych, współpracowników czy klientów biznesowych. Okazuje się jednak, że nic bardziej mylnego. Eksperci będący autorami badania opublikowanego w czasopiśmie naukowym „Social Science Quarterly” wykazali, że atrakcyjność – wbrew pozorom – bardziej pomaga mężczyznom niż kobietom.