Serial „Sukcesja” wywołał jeszcze większe zainteresowanie tematem najbogatszych ludzi świata. Miliarderzy stali się gwiazdami popkultury. Nie chodzi tylko o Elona Muska, który sukcesów w biznesie pragnie chyba równie mocno jak popularności, o czym można się przekonać obserwując jego dokonania na Twitterze. „Gwiazdą” stał się też Bernard Arnault, najbogatszy Europejczyk i jeden z najbogatszych ludzi na świecie. Miliarderzy dla wielu stali się wzorem do naśladowania. Kim jednak są najbogatsi ludzie świata?
Przeciętny miliarder to człowiek przed 70-tką
W mediach widzimy najczęściej tych najbardziej medialnych miliarderów. Dominują ludzie tacy jak Elon Musk czy Mark Zuckerberg – co może sugerować, że świat miliarderów to przede wszystkim osoby młode lub względnie młode.
Tymczasem dane firmy Altrata zajmującej się big data i badaniami społecznymi pokazują coś innego. Zdaniem autorów raportu miliarder to najczęściej osoba zbliżająca się do 70-tki. Według Altraty mediana wieku miliardera to 67 lat. Ponad 40 procent miliarderów ma ponad 70 lat, mniej niż 10 procent nie przekroczyło pięćdziesiątki.
Czytaj więcej
Jedni nazywają go wizjonerem, inni – bezwzględnym „terminatorem biznesu" i „wilkiem w kaszmirze”. Kim jest Bernard Arnault, obecnie numer jeden na listach najbogatszych ludzi świata według „Bloomberga”?
Według autorów raportu, mediana wieku miliarderów na świecie nieznacznie wzrosła w ciągu ostatnich pięciu lat. „Wielu młodszych miliarderów dorobiło się fortuny w branży technologicznej – to obszar, w którym łatwiej szybko dorobić się dużych sum. Ta branża przyciąga też wiele uwagi mediów. Ale w większości przypadków tak duże sumy gromadzi się przez bardzo długi czas – chyba, że następuje dziedziczenie. Gromadzenie miliardów zajmuje zdecydowaną większość życia biznesowego" – podkreśla Maya Imberg, szefowa analiz w firmie Altrata, w rozmowie z serwisem internetowym CNBC.