Od 2023 część produkcji czekolady Toblerone zostanie przeniesiona do fabryki poza Szwajcarią – poinformowała rzeczniczka amerykańskiego koncernu Mondelez, do którego należy marka Toblerone. Słynna czekolada, o charakterystycznym trójkątnym kształcie, od początku lat 90. była produkowana wyłącznie w Szwajcarii. Teraz to się częściowo zmieni. Dlaczego?
Toblerone nie tylko ze Szwajcarii
Markę Toblerone założyło w 1908 roku w Szwajcarii dwóch kuzynów – Theodor Tobler i Emil Baumann. Znakiem rozpoznawczym czekolady z dodatkiem miodowo-migdałowego nugatu stał się charakterystyczny trójkątny kształt kostek, nawiązujący do szczytu Matterhorn, znajdującego się na granicy szwajcarsko-włoskiej. Od 1970 roku szczyt ten znajduje się też w logo marki Toblerone i stał się jej symbolem – a trójkątne czekolady jednym z symboli Szwajcarii.
Od tamtej pory powstała cała seria czekolad Toblerone, jednak miłośnicy słodyczy zdążyli się już przyzwyczaić, że Toblerone to produkt szwajcarski. Już niebawem to się zmieni – słynna czekolada straci część swojej szwajcarskiej tożsamości.
Pierwsza informacja na ten temat pojawiła się w szwajcarskiej telewizji SRF. Komunikat ten potwierdziła później mailowo „Reutersowi” Livia Kolmitz, rzeczniczka prasowa koncernu Mondelez.
„Pod koniec 2023 roku powiększymy produkcję Toblerone o fabrykę na Słowacji” – poinformowała Kolmitz, cytowana przez Rutersa. „Wygląd opakowań Toblerone zmieni się tego lata, pojawi się na nich informacja, że markę założono w Szwajcarii”. To o tyle ważne że, jak informuje Reuters, aby producent mógł posługiwać się określeniem „Swiss Chocolate”, całość produkcji musi odbywać się w Szwajcarii.