Marzenie o własnej restauracji to uniwersalne pragnienie, które łączy ludzi bez względu na stan ich portfela. Z jakiegoś powodu mamy przekonanie, że własna restauracja to świetny pomysł, który okaże się doskonałym biznesem, a przy okazji da nam szczęście, bo będziemy mogli spędzać czas w towarzystwie przyjaciół i bliskich przy zastawionym stole.
Zdecydowana większość osób, które postanowiły wcielić ten pomysł w życie i wejść do świata gastronomii, przekonuje się, że jest zupełnie inaczej. To biznes na którym bardzo trudno jest nie stracić, wymaga to wiedzy, doświadczenia, czasem szóstego zmysłu, jeszcze częściej – szczęścia, a mówiąc precyzyjnie – idealnej kombinacji wszystkich tych czynników.
Piłkarze zdają się jednak być optymistami, bo z ochotą wchodzą do branży gastro, żeby otwierać swoje restauracje. Wielu najlepszych graczy na świecie – aktualnych i tych z przeszłości – postanowiło spróbować swoich sił w roli restauratora. Jak im idzie?
Restauracje znanych piłkarzy
W Polsce najbardziej znanym piłkarzem–restauratorem jest Robert Lewandowski. Firmowana przez niego restauracja Nine's w Browarach Warszawskich, otworzyła się w 2021 roku i od początku wzbudziła duże zainteresowanie warszawiaków, którzy ustawiali się w kolejkach by zjeść „u Lewandowskiego”. Nine's dzięki temu stało się jednym z najpopularniejszych miejsc w nowootwartym kompleksie Browarów.
Polski napastnik postawił na sprawdzonych partnerów w tym przedsięwzięciu: jego wspólnikami, jak informowały media branżowe, zostali Jerzy Krzanowski, współwłaściciel firmy Nowy Styl, a także Jacek Trybuchowski, manager z branży gastronomicznej. Za menu odpowiedzialny jest Tadeusz Muller (syn Magdy Gessler). Specjalnością lokalu są potrawy inspirowane kuchnią amerykańską.
Czytaj więcej
Lepszego momentu na premierę kampanii reklamowej francuska marka Louis Vuitton nie mogła wybrać. Trudno też wyobrazić sobie lepszych bohaterów kampanii – Leo Messi i Cristiano Ronaldo razem na rozpoczęcie mundialu. Jak powstało głośne zdjęcie?
Otwarcie restauracji Roberta Lewandowskiego było wydarzeniem w Polsce, ale na świecie otwieranie lokali gastronomicznych przez gwiazdy piłki stało się niemal czymś powszechnym. W 2018 roku Cristiano Ronaldo, gwiazda reprezentacji Portugalii i, do niedawna, Manchesteru United, we współpracy z Rafaelem Nadalem, Enrique Iglesiasem i hiszpańskim koszykarzem Pau Gasolem, niegdyś gwiazdą Los Angeles Lakers, otworzył dwie restauracje o nazwie „Zela”: na Ibizie i w centrum Londynu. Obecnie funkcjonuje tylko ta pierwsza. W menu – potrawy w stylu Meppon, będącym fuzją kuchni japońskiej i śródziemnomorskiej.
Ronaldo ma też hotel w Lizbonie – Pestana CR7 Hotel, w centrum miasta, tuż obok reprezentacyjnego placu Praça do Comércio. Tam mieści się CR7 Corner Bar & Bistro Baixa, popularny bar z prostym jedzeniem, w którym można oglądać mecze piłki nożnej.
Swój restauracyjny biznes rozwija też Alessandro del Piero, niegdyś podpora reprezentacji Włoch i Juventusu. Pierwszą restauracją, którą otworzył w 2019 roku, była „N10” w Mediolanie. Rok później lokal przestał istnieć, a piłkarz stworzył drugą restaurację o tej samej nazwie – w Los Angeles, gdzie obecnie mieszka.
Lionel Messi, gwiazda reprezentacji Argentyny, gdy grał w FC Barcelona, prowadził w tym mieście restaurację Bellavista del Jardin del Norte, ale od XXX Leo gra w Paris Saint Germain, a jego barceloński już nie istnieje. Messi nadal jednak nie rezygnuje z gastronomii. W Rosario, swoim rodzinnym mieście w Argentynie, działa bezpretensjonalna restauracja „VIP”, jej właścicielem jest słynny argentyński piłkarz. Nietrudno się domyślić, że można w niej zjeść tradycyjne dania kuchni argentyńskiej – ze stekami na czele.
To zestawienie nie wyczerpuje listy gwiazd futbolu, które postanowiły otworzyć restaurację. Do grona piłkarzy-restauratorów należą także między innymi działający wspólnie David Luiz i Willian Borges, Gary Neville, Ryan Giggs, czy Frank Lampard.
Robert Lewandowski nie jest jedynym polskim piłkarzem, który postawił na gastronomię – w Katowicach restaurację o nazwie „Food & Ball” prowadzi Arkadiusz Milik. „Znacie mnie z boiska i ekranów telewizorów, ale tylko najbliższe mi osoby wiedzą, że będąc dzieckiem miałem dwa marzenia, a teraz mogę zrealizować to drugie” – tak zaprasza do swojego lokalu na stronie internetowej restauracji. Z kolei wiosną 2022 roku własny lokal we Włoszech otworzyli grający w tym kraju Bartosz Bereszyński i Karol Linetty. W malowniczym liguryjskim mieście Recco obrońca UC Sampdoria i pomocnik FC Torino powołali do życia restaurację o nazwie „Mamma Mia”.