Rok 2020 sprawił, że modne stały się wirtualne podróże

Serwis internetowy Explore, stworzony przez Amazona, pozwalający odbywać wirtualne podróże, przypomina usługę, którą na początku pandemii wprowadziło Airbnb.

Publikacja: 23.12.2020 16:12

Rok 2020 sprawił, że modne stały się wirtualne podróże

Foto: Fot: Avi Richards/Unsplash

W czasie pandemii hotele i miejscowości turystyczne mocno odczuły ograniczenia wynikające m.in. z zakazu lotów. Jednocześnie w siłę urósł alternatywny sposób na podróżowanie –  wirtualne wycieczki organizowane za pomocą kamer w smartfonach i komputerach. Po godzinach pracy zdalnej wieczory i weekendy mogliśmy poświęcić na poznawanie świata z pomocą doświadczonych przewodników. Umożliwiała to między innymi nowa usługa Airbnb. Tym tropem poszedł Amazon, który niedawno uruchomił podobną usługę – Amazon Explore.

Podobnie jak w przypadku Atrakcji Airbnb Amazon Explore oferuje wybór wycieczek i zajęć dodatkowych, takich jak joga, majsterkowanie czy zakupy. W ofercie znalazły się m.in. wycieczki voodoo czy wizyta na cmentarzu w Nowym Orleanie, wizyta na targu Machane Yechuda w Jerozolimie, lekcje gotowania w Argentynie czy zakupy japońskiej ceramiki. Na starcie w ramach Explore można skorzystać z 86 atrakcji w 16 krajach świata, w kolejnych miesiącach usługa ma rozszerzać się o kolejne atrakcje.

Wirtualne podróże: nowy trend w czasach pandemii

O sile trendu wirtualnych podróży przekonują się nie tylko firmy technologiczne czy dostawcy usług, ale też urzędy zajmujące się promocją popularnych turystycznie regionów. Wyspy Owcze z wirtualnym przewodnikiem w ciągu kilku tygodni zwiedziło  od 20 do 40 tysięcy gości – przy ok. 110 tysięcy tradycyjnych turystów, odwiedzających rocznie ten archipelag. Podobne rozwiązania stały się popularne również w Singapurze czy Japonii. Choć tego typu atrakcje nie zastąpią utraconych przychodów wynikającymi z ruchu turystycznego, pozwalają na budowanie promocyjnej pozycji regionów i prezentowanie mniej szkodliwych dla środowiska alternatyw dla lotów i hoteli.

Z kamerek internetowych coraz częściej korzystają też najsłynniejsze muzea i instytucje kultury z całego świata. Z opublikowanego kilka dni temu podsumowania roku Google wynika, że w USA frazy „wirtualne muzea” i „wirtualne wycieczki” należały do najpopularniejszych w wyszukiwarce w ostatnich miesiącach, a początek konsekwentnego wzrostu ich popularności – co nie dziwi – przypada na połowę marca 2020 roku. Informacje na temat tego, gdzie warto się wybrać w czasach, gdy zmuszeni jesteśmy zostać w domu, znajdziesz m.in. w naszych przewodnikach po wirtualnych galeriach i muzeach motoryzacji.

W czasie pandemii hotele i miejscowości turystyczne mocno odczuły ograniczenia wynikające m.in. z zakazu lotów. Jednocześnie w siłę urósł alternatywny sposób na podróżowanie –  wirtualne wycieczki organizowane za pomocą kamer w smartfonach i komputerach. Po godzinach pracy zdalnej wieczory i weekendy mogliśmy poświęcić na poznawanie świata z pomocą doświadczonych przewodników. Umożliwiała to między innymi nowa usługa Airbnb. Tym tropem poszedł Amazon, który niedawno uruchomił podobną usługę – Amazon Explore.

W podróży
Emeryci lecą za pół ceny. Kraj w UE dopłaca do wakacji, także cudzoziemcom
W podróży
Podróżowanie „na sucho”. Nowy trend coraz popularniejszy. Na czym polega?
W podróży
Dubaj chce się stać najbardziej przyjaznym dla rowerzystów miastem na świecie
W podróży
„Teatr przyszłości” na pustyni. Saudyjczycy pokazali wizjonerski projekt
W podróży
Saudyjczycy tworzą najdłuższy basen na świecie. Powstanie na pustyni