Uczestnicy tragicznego koncertu gwiazd hip-hopu żądają 750 milionów dolarów

Travis Scott i Drake zostali pozwani przez uczestników festiwalu Astroworld, podczas którego doszło do tragedii i zginęło 10 osób. Kwota, której domagają się poszkodowani, jest gigantyczna.

Publikacja: 18.11.2021 16:02

Travis Scott był jednym z organizatorów tragicznego festiwalu.

Travis Scott był jednym z organizatorów tragicznego festiwalu.

Foto: Joel Muniz

Astroworld to jeden z najgłośniejszych i najpopularniejszych festiwalu hip-hopowych w USA. Jego pomysłodawcą jest Travis Scott, gwiazda hip-hopu, prywatnie ojciec dziecka i partner Kylie Jenner, wielkiej gwiazdy Instagramu.

Czytaj więcej

Kanye West chce stworzyć„idealną” bluzę dla każdego

Astroworld to młody festiwal, wystartował w 2018 roku. Od początku jednak skupiał największe gwiazdy muzyki – występowali tam tacy giganci jak Post Malone, Migos czy DaBaby. Ubiegłoroczna edycja, z powodu pandemii, została odwołana (Travis dał za to wirtualny koncert dla milionów fanów w świecie gry Fortnite). Tegoroczne Astroworld miało być powrotem do normalności sprzed pandemii, na festiwalu ponownie zameldowały się tłumy fanów oraz wielkie gwiazdy. 

Niestety, 5 listopada 2021 roku doszło do tragedii. Przed koncertem Travisa Scotta fani ruszyli w stronę sceny. W efekcie poturbowane zostały setki osób, a 10 z nich zmarło. Mimo tragedii, koncert Scotta nie został przerwany.

125 osób, uczestników tegorocznego Astroworld, złożyło pozew zbiorowy przeciw Travisowi Scottowi i Drake'owi, ale też przeciw Apple Music czy firmie Live Nation zajmującej się organizacją koncertów na całym świecie, także w Polsce.

O pozwie poinformował Tony Buzbee, prawnik reprezentujący powodów, a także rodzinę 21-latka, który poniósł śmierć podczas koncertu. 

Pozew, opiewający na 750 milionów dolarów, to nie jedyny krok prawny, na który zdecydowali się uczestnicy tegorocznego Astroworld. Buzbee poinformował, że wedle jego wiedzy, kolejny będzie pozew od ok. 200 osób, a w kolejce czeka jeszcze blisko sto kolejnych pozwów.

„Wielu moich klientów ma złamania, skręcenia lub inne urazy ortopedyczne. Wielu wymaga pomocy psychologa. Spodziewam się, że niebawem wniesiemy pozew w imieniu kolejnych 100 osób. Żadna suma nie naprawi tego, co stało się 5 listopada. Wierzę jednak, że każda osoba, która została poszkodowana podczas koncertu, otrzyma odszkodowanie. Zamierzam o to zadbać” – napisał Buzbee na Instagramie. 

AKTUALIZACJA: pozew przeciw organizatorom Astroworld na ponad dwa miliardy dolarów

Sytuacja w sprawie tragicznego festiwalu Astroworld szybko się zmienia. Prawnik z Teksasu, Thomas J. Henry, reprezentujący prawie 300 uczestników i uczestniczek koncertu, poinformował o tym, że jego mocodawcy złożyli przeciw Travisowi Scottowi, Drake'owi, Apple Music i Live Nation pozew na kwotę 2 miliardów dolarów. „Pozwani zamierzali zarobić na festiwalu astronomiczne kwoty, a mimo to oszczędzali, cięli koszty i sprawili, że życie uczestników wydarzenia zostało narażone” – powiedział Henry ogłaszając pozew. 

Astroworld to jeden z najgłośniejszych i najpopularniejszych festiwalu hip-hopowych w USA. Jego pomysłodawcą jest Travis Scott, gwiazda hip-hopu, prywatnie ojciec dziecka i partner Kylie Jenner, wielkiej gwiazdy Instagramu.

Astroworld to młody festiwal, wystartował w 2018 roku. Od początku jednak skupiał największe gwiazdy muzyki – występowali tam tacy giganci jak Post Malone, Migos czy DaBaby. Ubiegłoroczna edycja, z powodu pandemii, została odwołana (Travis dał za to wirtualny koncert dla milionów fanów w świecie gry Fortnite). Tegoroczne Astroworld miało być powrotem do normalności sprzed pandemii, na festiwalu ponownie zameldowały się tłumy fanów oraz wielkie gwiazdy. 

Muzyka
Polski festiwal muzyczny wśród najlepszych w Europie. „Szalenie wpływowy”
Muzyka
Teorie spiskowe wokół Taylor Swift. Jedna piąta Amerykanów wierzy w „tajny plan”
Muzyka
W najdłuższym utworze świata zabrzmiała kolejna nuta. Jeszcze 600 lat grania
Muzyka
Nowa rozrywka generacji Z: bary audio. Zamiast drinków serwują tam muzykę
Muzyka
Rok temu Zełenski, teraz Taylor Swift. Magazyn „Time” wybrał „Człowieka roku”