Marki sportowe od lat sponsorują komitety olimpijskie – obecność na igrzyskach to dla nich znakomita okazja, aby wzmocnić swój wizerunek i zyskać nowych klientów. Przyzwyczailiśmy się jednak, że najczęściej są to firmy takie jak Puma, Nike czy Adidas. Na tegorocznych igrzyskach w Paryżu bardzo wyraźnie widać obecność firm chińskich, które coraz odważniej i z sukcesami walczą o udział w rynku dotąd zdominowanym przez amerykańskich i niemieckich gigantów.
Paryż 2024: chińskie marki sportowe widoczne na igrzyskach
W trakcie tegorocznych igrzysk w Paryżu wyraźnie dają o sobie znać chińskie marki, które wspierają nie tylko ich rodzimych sportowców, ale także komitety olimpijskie z innych krajów. Wśród dobrze znanych dotąd symboli trzech pasków, kocura czy charakterystycznej „fajki”, symbolu firmy Nike, pojawiły się nieznane większości polskich kibiców symbole – piramidy, ptaszka, fali czy iksa.
Czytaj więcej
Nowe marki wypierają gigantów na rynku odzieży sportowej. Najbardziej pożądanymi butami na świeci...
Co to za symbole? Ptaszek to logo sportowego giganta, firmy Anta, która przygotowała stroje między innymi dla olimpijskiej reprezentacji Chin. W tym roku do Paryża przyjechało ponad 400 chińskich sportowców, to świetna ekspozycja dla firmy Anta, zwłaszcza że, zgodnie z oczekiwaniami, występy chińskich sportowców przyciągają uwagę kibiców – Chiny zajmują obecnie drugie miejsce w klasyfikacji medalowej, ustępując tylko Amerykanom. Dzięki temu Anta ma mnóstwo okazji, aby pokazać się przed kamerami w kluczowych momentach.
Chińska mistrzyni olimpijska w podnoszeniu cieżarów Hou Zhihui w stroju firmy Anta.