Włochy – kraj od lat uznawany za jeden z najważniejszych zarówno w europejskiej, jak i światowej branży mody – mają niemały problem. Sektor mierzy się bowiem z brakiem pracowników. Jak oceniają eksperci, by branża wciąż się rozwijała i opierała na wysokiej jakości, z której słynie, do 2028 roku potrzebnych będzie co najmniej 75 tysięcy nowych, wykwalifikowanych specjalistów. Tymczasem coraz trudniej jest ich znaleźć.
Moda włoska: nie ma kto produkować ubrań. „Brakuje talentów”
Podczas Giornata Altagamma 2024 – odbywającego się co roku wydarzenia włoskiej organizacji Fondazione Altagamma, zrzeszającej firmy z sektora luksusowego – przedstawiono alarmujące dane dotyczące prognoz zatrudnienia we włoskiej branży luksusowej. Dotyczą one lat 2024–2028.
Czytaj więcej
Sąd w Niemczech uznał, że amerykański koncern Nike w kilku swoich projektach może wykorzystywać motyw trzech pasków. Wcześniej – po tym jak Adidas złożył pozew o naruszenie znaku towarowego w 2022 roku – było to niedozwolone.
Jak wskazano podczas Giornata Altagamma, należące do branży firmy mają coraz poważniejsze problemy ze znalezieniem wyspecjalizowanych pracowników. Eksperci szacują, że łącznie – w sektorze motoryzacyjnym, spożywczym, hotelarskim, modowym i projektowym – potrzebnych będzie aż 276 tys. nowych, wykwalifikowanych osób. „Mimo że stopa bezrobocia wśród młodych osób jest na poziomie około 20 proc., firmy z branży luksusowej w 50 proc. przypadków mają trudności ze znalezieniem personelu” – czytamy.
Niemałe problemy ma między innymi branża modowa. Zdaniem ekspertów do 2028 roku potrzebnych w niej będzie aż 75 tysięcy nowych specjalistów. „Przyczyni się to do osiągnięcia łącznej liczby 483 tysięcy pracowników” – podkreślono podczas wydarzenia Giornata Altagamma, które odbyło się w Rzymie.