Reguła „pięciu ubrań”: ten trend to rewolucja w szafach. Na czym polega?

Reguła 5 ubrań to nowe zjawisko, które może zmienić nasze myślenie o kupowaniu ubrań i reakcja trendy, które zdominowały świat mody w ostatnich latach. Na czym polega ten nowy trend i jakie korzyści przynosi?

Publikacja: 29.01.2024 12:46

Reguła pięciu ubrań staje się coraz popularniejsza między innymi dzięki mediom społecznościowym.

Reguła pięciu ubrań staje się coraz popularniejsza między innymi dzięki mediom społecznościowym.

Foto: Becca McHaffie Unsplash

W ostatnich miesiącach w mediach społecznościowych coraz popularniejsza staje się „reguła pięciu ubrań”. Ten nowy trend ma pomagać w rezygnacji z kupowania zbyt wielu ubrań. Na czym polega reguła pięciu ubrań?

Reguła pięciu ubrań: moda na rzadsze zakupy

Współczesna moda i jej nieustanna pogoń za trendami to dla wielu osób zbyt wielka pokusa. Nieustannie zmieniające się kolekcje i nowości promowane w mediach społecznościowych mają przekonać klientów i klientki, że kolejny zakup jest wręcz niezbędny.

Niestety często rzeczy kupione pod wpływem takiego impulsu okazują się nieprzydatne, niekiedy są też po prostu niskiej jakości, więc szybko się zużywają. Rośnie w ten sposób coraz większa góra odpadów odzieżowych, które zanieczyszczają środowisko.

Czytaj więcej

Wyglądać jak „żona gangstera”. Nowy trend „mob wife” szturmuje świat mody

Od czasu do czasu pojawiają się próby walki z tym zjawiskiem. W ostatnim czasie w mediach, ale też wśród influencerek czy influencerów można zauważyć zainteresowanie czymś, co zyskało określenie „reguły pięciu ubrań”.

Na czym polega reguła pięciu ubrań? W największym skrócie jest to hołdujący modzie zrównoważonej, minimalistyczny sposób kupowania ubrań. Chodzi w nim o to, aby w ciągu roku kupić nie więcej niż pięć nowych elementów garderoby.

Reguła pięciu ubrań zachęca do podejmowania bardziej przemyślanych decyzji zakupowych w kwestii odzieży. Taki styl życia wymaga opracowania odpowiedniego, długofalowego planu, a także sporej dozy wstrzemięźliwości i odporności na kuszące trendy — przynajmniej w przypadku tak zwanych fashion victims.

Zgodnie z regułą pięciu ubrań nie kupimy sobie kolorowego swetra czy spodni z błyszczącymi aplikacjami z „sieciówki”, które w kolejnym sezonie mogą okazać się już zupełnie démodé, a które najpewniej nie przetrwają do następnej zimy. Zamiast niego, powinniśmy wybrać bardziej ponadczasowe i uniwersalne ubrania, które nie zdezaktualizują się nawet za kilka lat i, co szczególnie istotne, będzie bardziej trwałe.

Osoby, które wcieliły w życie regułę pięciu ubrań, częściej oddają swoje rzeczy do naprawy w zakładzie krawieckim, odwiedzają second handy czy korzystają z usług wypożyczalni ubrań. Warto bowiem dodać, że nie chodzi tu o ograniczenie kupowania jakichkolwiek ubrań, ale konkretnie tych nowych.

Reguła pięciu ubrań: sposób na „szybką modę”?

Reguła pięciu ubrań zaczęła zyskiwać popularność jeszcze pod koniec 2022 roku, kiedy niemiecki think tank Hot or Cool Institute opublikował swój raport pod tytułem „Unfit, Unfair, Unfashionable” na temat wyzwań, z jakimi musi się zmierzyć tak zwana moda zrównoważona. Autorzy publikacji podkreślali w niej niebagatelną rolę samych konsumentów.

To właśnie eksperci z Hot or Cool zaproponowali kupowanie maksymalnie pięciu ubrań rocznie. Rezultatem takiej zmiany stylu życia ma być ograniczenie nadmiernej konsumpcji, którą od kilkunastu lat obserwuje się w przemyśle odzieżowym.

Wydaje się, że w obecnych czasach zredukowanie zakupów odzieżowych do zaledwie pięciu nowych ubrań w ciągu roku nie jest zbyt karkołomnym zadaniem. Wiele osób na różne sposoby stara się bowiem ograniczyć wydatki do tych najbardziej potrzebnych.

Nowa bluzka czy sukienka podążająca za najnowszymi trendami w modzie z pewnością nie jest produktem pierwszej potrzeby. Kierując się regułą pięciu ubrań, z łatwością można więc zrezygnować z tych rzeczy, a w rezultacie — odchudzić swoją szafę i wypełnić swoją garderobę ubraniami, które rzeczywiście będzie się regularnie zakładało.

Moda
Dania wypowiada wojnę „wiecznym chemikaliom” w ubraniach. „To będzie korzystne”
Moda
Roszady na liście najbardziej pożądanych marek luksusowych. Dominacja Włochów
Moda
Prezes czołowego domu mody ogłasza koniec „cichego luksusu”. Nadchodzi nowa era
Moda
Sukcesja w imperium Giorgio Armaniego. Projektant ujawnił, jakie będą losy firmy
Moda
Nadchodzi powolna śmierć trendów? Producenci ubrań mają problem z generacją Z