Gotowi na monki? Wraca najbardziej kontrowersyjna moda w świecie męskich butów

Jedni je kochają, inni ich szczerze nie znoszą. Monki stały się symbolem męskiej elegancji – albo nieznośnego stylu. Zyskały popularność kilkanaście lat temu, potem moda na monki zniknęła. Teraz wraca, na dobre i na złe.

Publikacja: 27.03.2023 16:44

Monki można rozpoznać po klapie zapinanej na jedną lub – częściej – na dwie klamerki.

Monki można rozpoznać po klapie zapinanej na jedną lub – częściej – na dwie klamerki.

Foto: Noah Smith

Model butów, zwany potocznie monkami, ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Krytycy zwracają uwagę na zbyt formalny i nieco pretensjonalny wygląd, miłośnicy z kolei podkreślają, że to niezwykle stylowe buty, pasujące niemal w każdej sytuacji. Buty „z klapką”, zapinane na paski, ponownie zyskują popularność.

Jak wyglądają monki: buty z paskami zamiast sznurówek

Monki, buty z jednym lub dwoma paskami zamiast sznurówek, powoli powracają do łask. Coraz częściej zobaczyć je można w kolekcjach znanych marek, a przede wszystkim – coraz chętniej sięgają po nie mężczyźni. 

Czytaj więcej

Siostrzana marka Zary w tarapatach. Nie zależy nam już, jak wyglądamy w pracy?

Jak rozpoznać monki? To proste: zamiast sznurówek, tego typu buty wyposażone są w zapięcie na jedną, dwie lub trzy klamerki. Nazwa pochodzi od angielskiego słowa „monk”, oznaczającego mnicha. Nawiązuje ona do XVI-wiecznych zakonników, którzy nosili na co dzień buty z klamrami. Dużo lepiej od sandałów chroniły stopę, a jednocześnie były wygodne i niekłopotliwe w utrzymaniu.

Jia Ye

Klasyczne monki miały tylko jeden pasek, z czasem zaczęło się to zmieniać, a do mody męskiej przeniknęły monki zapinane na dwa paski, które stały się najpopularniejsze.

Globalną popularność monki zyskały na początku XXI wieku i niemal od razu stały się symbolem współczesnego dandysa – mężczyzny, które bardzo starannie dba o swój styl i niczego nie pozostawia przypadkowi. Moda na monki dość szybko jednak przygasła, tego typu buty wybierali niemal wyłącznie mężczyźni bardzo starannie dbający o swój wygląd. Pomogła w tym po części pandemia, przez którą styl formalny znalazł się w odwrocie. 

Monki powracają jednak do łask – coraz częściej widać je w sklepach czy na stopach gwiazd. Jedno pozostało niezmienne: wciąż budzą kontrowersje.

Monki: buty, które budzą kontrowersje

Monki w ostatnich latach zostały wyparte przez buty zdecydowanie mniej eleganckie, a bardziej sportowe – takie, które łączy w sobie prostotę i wygodę, a zarazem pasuje do prawie wszystkiego. Nie pomagała popularność streetwearu i mody sportowej – monki, buty bardzo klasyczne i eleganckie nie bardzo pasowały do zmieniającego się męskiego dress code'u.

Moda jednak żywi się „come backami”, to, co przestało być modne po paru latach wraca jako nowy-stary trend. W 2023 roku monki pojawiły się między innymi na pokazie Miu Miu podczas paryskiego tygodnia mody. Zaprezentowała je też aktorka serialu „The Crown” Emma Corrin, a także Diego Calva, aktor znany m.in. z serialu „Narcos: Meksyk”. Niedawno były także elementem stylizacji króla Hiszpanii Filipa VI. Monarcha zdecydował się założyć je na spotkanie ze zgromadzeniem narodowym. To wszystko zwiastuje powrót monków do sklepów i wzrost ich popularności.

Moda
Adidas tworzy nową markę, pierwszą od 50 lat. Tak ma się ubierać Generacja Z
Materiał Promocyjny
Naszpikowane technologiami Volkswageny na wyciągnięcie ręki w niezwykłym finansowaniu
Styl życia
Miejsca z najlepszą kuchnią na świecie. Nikt nie jada tak dobrze jak Europa
Moda
Mężczyźni pokochali biżuterię. Wchodzą na teren zarezerwowany dotąd dla kobiet
Moda
Ofensywa Balenciagi. Koniec skandali, teraz ubiera gwiazdy kina i naukowców
Materiał Promocyjny
ESG - Raportowanie w praktyce – IV edycja
Moda
Sukcesja po włosku. Dziedziczka słynnego domu mody tworzy własną markę
Moda
Projektanci widzą przyszłość w mrocznych barwach. Oto kolor 2025 roku