Działający od 1853 roku Levi’s to jeden z czołowych producentów dżinsów. Słynna marka nawiązała właśnie współpracę ze startupem tworzącym wirtualne modelki i modeli przy pomocy sztucznej inteligencji. Celem wykorzystania AI w prezentowaniu ubrań Levi’sa ma być promowanie większej inkluzywności i różnorodności sylwetek.
Wirtualne modelki i modele zaprezentują dżinsy Levi’sa
Marki odzieżowe powoli, ale sukcesywnie angażują do promowania swoich produktów modelki i modeli o rozmaitych kształtach i rozmiarach, a także w różnym wieku. Wszystko po to, aby bardziej zbliżyć markę do jej klientek i klientów, a także ułatwić tym drugim sprawdzenie, jak ubrania wyglądają na sylwetkach podobnych do ich własnych.
Czytaj więcej
Zara, marka hiszpańskiego koncernu Inditex, w 2022 roku poradziła sobie świetnie. Tego nie można powiedzieć o Massimo Dutti, marce znanej z ubrań dyskretnych, ale eleganckich. Czy kłopoty Massimo Dutti oznaczają, że znudziła nam się moda formalna?
Levi’s postanowił pójść w kwestii lepszej reprezentacji różnorodności swoich klientów o krok dalej. Już niebawem „zatrudni” do swoich kampanii marketingowych wirtualne modelki i modeli – zamiast tych żywych.
Firma Levi Strauss ogłosiła niedawno, że nawiązała współpracę z holenderskim startupem o dźwięcznej nazwie (a dla fanów kina pewnie znajomo brzmiącej) – Lalaland.ai. Firma powstała w 2019 i wykorzystuje sztuczną inteligencję do tworzenia bardzo realistycznych i szczegółowych wirtualnych modeli i modelek na potrzeby branży e-handlu. Lalaland.ai ma już na swoim koncie współpracę z takimi markami jak Calvin Klein czy Tommy Hilfiger.