Zachowawcze fasony, zabudowane dekolty, skromne sukienki za kolano. Tak można najkrócej podsumować styl, który zaproponowała klientkom młoda polska marka Marie Zélie. Taka elegancka skromność spodobała się bardzo wielu Polkom. Ubrania Marie Zélie z powodzeniem można założyć do kościoła, na rodzinny obiad, komunię, lunch z przyjaciółmi — i na wiele innych okazji. Niestety, marce nie udało się przetrwać, nawet pomimo tego, że w ciągu siedmiu lat swojego funkcjonowania zebrała spore grono wiernych klientek.
Marie Zélie: historia marki
Bez dużych dekoltów i wycięć, za to z dobrych materiałów o stonowanej kolorystyce i uniwersalnych, kobiecych wzorach — tak można scharakteryzować ubrania Marie Zélie. Dzięki swoim ponadczasowym, niekrzykliwym i świetnie zaprojektowanym ubraniom gdańska marka szybko zdobyła serca tysięcy Polek.
„Na większą chwałę Bożą” — tak brzmi hasło, które stoi za skrótem „A.M.D.G.”, odnoszącym się do łacińskiej sentencji „ad maiorem Dei gloriam”, a które można znaleźć na metkach Marie Zélie. Twórcy marki nie kryli się z przyświecającymi jej chrześcijańskimi wartościami. Wręcz przeciwnie — zbudowali na tym tożsamość marki.
Czytaj więcej
27 października marka Uniqlo otworzyła pierwszy sklep w Polsce. To ostatni z wielkich koncernów odzieżowych, który zawitał do naszego kraju. Twórca marki, Tadashi Yanai, zaczynał od sklepów odziedziczonych po ojcu. Dzisiaj jest multimiliarderem.