„Za dużo turystów”. Niemcy nie chcą swojego słynnego zabytku na liście UNESCO

Zdaniem wielu mieszkańców wsi i miasteczek sąsiadujących ze słynnym bawarskim zamkiem Neuschwanstein, nie należy wpisywać tego obiektu na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Powód? Miejscowi nie chcą więcej turystów.

Publikacja: 12.05.2023 11:38

Do Neuschwanstein rocznie przyjeżdża blisko 1,5 miliona turystów. Zdaniem mieszkańców okolicznych mi

Do Neuschwanstein rocznie przyjeżdża blisko 1,5 miliona turystów. Zdaniem mieszkańców okolicznych miasteczek – za dużo.

Foto: Nick Randle

Porównywany do zamków disneyowskich księżniczek zamek Neuschwanstein w południowej Bawarii ma szansę na wpisanie go na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Starają się o to władze Bawarii, jednak całemu przedsięwzięciu przeciwni są mieszkańcy sąsiedniej miejscowości. Już teraz doskwiera im zalew turystów z całego świata i nie chcą, aby po wpisaniu zabytku na listę przyjeżdżało ich jeszcze więcej.

Mieszkańcy okolic zamku Neuschwanstein: „Za dużo turystów”

Zamek Neuschwanstein to jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych Bawarii – i całych Niemiec. W 2. połowie XIX wieku wzniósł go król Ludwik II Wittelsbach, zwany również Bajkowym lub Szalonym.

Czytaj więcej

Francuzi mają dość fanów serialu „Emily w Paryżu”. „Nie sprzedajemy marzeń”

Pierwszy przydomek jednego z najciekawszych europejskich królów wynika z tego, że uważał się on za uosobienie rycerzy ze średniowiecznych legend. To właśnie to przekonanie inspirowało go do wznoszenia bajkowych zamków i pałaców. Drugi przydomek to rezultat rzekomej niepoczytalności, którą stwierdzono u Ludwika, a która doprowadziła ostatecznie do jego detronizacji.

Neuschwanstein uznawany jest za jeden z najciekawszych zamków na świecie.

Neuschwanstein uznawany jest za jeden z najciekawszych zamków na świecie.

Foto: Joey Owst

Króla obalono również w powodu długów, w jakie popadł, finansując budowę kolejnych imponujących budowli – między innymi również Neuschwanstein. Król Ludwik słynął z zamiłowania do sztuki – był między innymi mecenasem kompozytora Ryszarda Wagnera.

Ulokowany na stromym wzniesieniu zamek znajduje się w niezwykle urokliwej scenerii – wokół roztaczają się malownicze alpejskie krajobrazy, które podkreślają bajkową architekturę budynku. Jego styl jest eklektyczny i łączy w sobie gotyk, styl romański i bizantyjski. Wszystko to sprawia, że Neuschwanstein jest jednym z najbardziej osobliwych i najciekawszych zamków na świecie.

Wzniesiona na wzór niemieckich zamków rycerskich budowla łączy romantyczną architekturę i oszałamiający wystrój wnętrz z najnowszymi rozwiązaniami technologicznymi – jak na czasy, w których ją wznoszono. Obiekt wyposażono między innymi w bieżącą wodę, centralne ogrzewanie, a nawet wewnętrzną sieć telefoniczną.

Oprócz barwności jego ekscentrycznego budowniczego, zamek ma też ciekawą historię. Tuż po śmierci Ludwika II udostępniono go dla zwiedzających. To również tutaj podczas II wojny światowej Niemcy składowali zrabowane w całej Europie cenne łupy, w tym dzieła sztuki i inne artefakty. Główną siedzibę miał tu też Sztab Operacyjny Alfreda Rosenberga – jednego z najbardziej wpływowych nazistów.

Neuschwanstein: zamek jak z bajki przyciąga turystów

Zamek Neuschwanstein odwiedza każdego roku około 1,4 miliona turystów. Jednak, jak informują bawarskie media, mieszkańcy znajdującej się u jego stóp miejscowości Schwangau są sceptyczni wobec planów wpisania zabytku na listę UNESCO.

Dążą do tego władze Bawarii, inicjatywę popierają też władze Schwangau. W rozmowie z „The Times” burmistrz miejscowości, Stefan Rinke, stwierdził: „W przeszłości zwiększenie ruchu turystycznego odnotowywano tylko w miejscach, które przed umieszczeniem na liście nie były zbyt popularne. Nas to nie dotyczy”.

Władze Bawarii zamierzają zgłosić do wpisania na listę UNESCO szereg innych obiektów. Wśród nich znajdują się też inne budowle, które wzniósł król Ludwik II: pałace Linderhof, Schachen i Herrenchiemsee. Aby to zrobić, niezbędne są konsultacje z lokalnymi społecznościami.

Brak wsparcia ze strony mieszkańców miałby pewien wpływ na decyzję władz UNESCO odnośnie wpisania danego obiektu na listę. Lokalne referendum w sprawie zamku Neuschwanstein odbędzie się w 18 czerwca 2023 roku.

Porównywany do zamków disneyowskich księżniczek zamek Neuschwanstein w południowej Bawarii ma szansę na wpisanie go na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Starają się o to władze Bawarii, jednak całemu przedsięwzięciu przeciwni są mieszkańcy sąsiedniej miejscowości. Już teraz doskwiera im zalew turystów z całego świata i nie chcą, aby po wpisaniu zabytku na listę przyjeżdżało ich jeszcze więcej.

Mieszkańcy okolic zamku Neuschwanstein: „Za dużo turystów”

Pozostało 87% artykułu
Miejsca
Nowy trend w świecie podróży. Norwegia stanie się hitem wśród turystów
Miejsca
Rusza Wielkie Muzeum Egipskie. Jak wyglądają wnętrza za miliard dolarów?
Miejsca
Kierowcy zniszczyli słynny zabytek na pustyni Atacama. „Szkody są nieodwracalne”
Miejsca
Atrakcja turystyczna Podhala wśród najciekawszych w Europie. „Nie dla amatorów”
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Miejsca
Największy klub nocny na świecie powraca. Kontrowersyjna atrakcja na Ibizie