Wiele krajów Europy próbuje podnieść się po gwałtownej fali koronawirusa. Kolejne państwa ogłaszają zniesienie lub ograniczenie restrykcji covidowych i stopniowe otwieranie gospodarek po dwóch latach niemal nieustannej pandemii.
Słyszymy o tym, że znoszone są nakazy dotyczące noszenia maseczek, że niepotrzebne stają się testy dla osób zaszczepionych, że ponownie planowane są imprezy masowe. Komunikat WHO o tym, że po przejściu fali omikrona Europa może liczyć na okres względnego spokoju wolny od pandemicznych zagrożeń dał wielu osobom poczucie, że sytuacja na świecie zaczyna wracać do normy.
Czy rzeczywiście możemy liczyć na to, że wrócimy do tego, jak wyglądał świat w 2019 roku? Pewne rzeczy mogą jednak pozostać niezmienne.
Maseczki w samolotach obowiązkowe, także po pandemii
Prezeska portugalskich linii lotniczych TAP Air Portugal, Christine Ourmieres–Widener, w rozmowie, którą przytacza serwis internetowy Skift, powiedziała coś, co dla wielu pasażerów, spragnionych podróży „jak dawniej”, może być zimnym prysznicem: maseczki w samolotach pozostaną obowiązkowe nawet po pandemii.
Czytaj więcej
Linie lotnicze coraz częściej rezygnują z oferowania miejsc w pierwszej klasie. Zamiast tego proponują nowe rozwiązanie: klasę superbiznes, wyposażoną między innymi w wydzielone kabiny zapewniające pasażerom intymność.