Niewiele branż musiało w ostatnich miesiącach wykazać się większą elastycznością w dostosowaniu się do nowych zasad i obostrzeń niż gastronomia. Restauracje na całym świecie stopniowo wracają do normalnego funkcjonowania, ale wiele z nich, w obawie przed powrotem pandemii, wymaga od swoich klientów certyfikatu zaszczepienia. Informacja o tym, że dany lokal obsługuje tylko zaszczepionych, może sprowadzić na niego falę negatywnych ocen w serwisach recenzenckich. Przekonuje się o tym coraz więcej restauracji z całego świata.
Czytaj też: Branża mody traci miliardy przez swoje strony internetowe. Co z nimi nie tak? Są zbyt wolne
Przykładem może być nowojorski bar Mother’s Ruin. Wystarczyło zdjęcie wykonane przed wejściem do lokalu, gdzie widniała informacja, że kw środku obsługiwani będą tylko osoby zaszczepione, a osoby bez szczepień mogą usiąść w restauracyjnym ogródku. Dość niewinny w sumie komunikat stał się powodem fali hejtu. Fotografia trafiła na serwis Reddit, a następnie profil baru w serwisie Yelp czy w recenzjach Google błyskawicznie zalała fala negatywnych komentarzy użytkowników, również tych, którzy mieszkają setki, a czasem nawet tysiące kilometrów od Nowego Jorku.
To nie przekonało antyszczepionkowców, którzy stanowią dzisiaj zorganizowaną siłę, mogącą poważnie zaszkodzić reputacji podnoszących się po pandemii restauratorów. W ostatnim czasie publikowane w sieci opinie osób sprzeciwiających się szczepieniom stały się prawdziwą plagą – jak informuje Yelp, liczba „alertów podejrzanych aktywności” w serwisie wzrosła o 206%.
Odpowiedzią serwisu jest blokowanie poszczególnych profili lokali w okresie zorganizowanych akcji internautów, tak, by docelowo zostawić w recenzjach opinie prawdziwych klientów, a nie napędzany hejtem bojkot konsumencki. Jednocześnie Yelp unika wyjaśniania, jak działa stosowany przez tę firmę system „antyspamowy”.