Lista wybitnych brytyjskich aktorów, którym udało się stworzyć oscarowe kreacje w hollywoodzkich filmach, jest bardzo długa.
Tymczasem Quentin Tarantino jest poirytowany ich obecnością w amerykańskich produkcjach. Swoimi przemyśleniami na ten temat znany reżyser podzielił się w wywiadzie, którego udzielił dziennikarzowi magazynu „Deadline”. Dostało się też Australijczykom.
Quentin Tarantino krytykuje brytyjskich aktorów
Quentin Tarantino zapisał się w historii kinematografii takimi filmami jak „Pulp Fiction”, „Wściekłe psy” czy „Bękarty wojny”. Oprócz stworzenia własnego, oryginalnego stylu, który, jak na ironię, opiera się na kopiowaniu znanych motywów filmowych – Tarantino słynie z wygłaszania kontrowersyjnych opinii na tematy dotyczące świata filmu.
Czytaj więcej
To niestety już pewne – istniejąca od blisko 200 lat fabryka porcelany Krzysztof z Wałbrzycha ostatecznie kończy działalność. Firma zapowiedziała wielką wyprzedaż zapasów. To jedna z ostatnich okazji, by odwiedzić budynki słynnej fabryki.
Od pewnego czasu wiadomo, że Tarantino planuje nakręcić nowy film. Zapytany przez dziennikarza serwisu „Deadline”, czy gdyby nie znalazł odpowiednich aktorów w Stanach Zjednoczonych, to byłby skłonny rozejrzeć się za nimi za granicą – na przykład w Wielkiej Brytanii, Tarantino odpowiedział wprost: „Prawda jest taka, że oczywiście Brytyjczyk by to udźwignął, ale nie chciałbym zatrudniać Brytyjczyka”.