O tym, że Ukraińcy z niezwykłą wprawą prowadzą w internecie wojnę informacyjną i propagandową, zdążyliśmy się już przekonać. Ukraińskie służby rozumieją znaczenie mediów społecznościowych i wykorzystują ich siłę do tego, by pokazywać, jak wygląda agresja Rosji na Ukrainę. Każdy sposób do tego jest dobry. Jednak pomysł na przyznanie własnych Oscarów przez Ukraińców zaskoczył wszystkich.
Ukraińskie „Oscary”: filmy z wojny
Rzecz jasna nie chodzi o nagrody dla filmów fabularnych, w kraju zajętym wojną nie ma czasu na takie wydarzenia. Ukraińskie ministerstwo obrony postanowiło jednak wykorzystać szum wokół tegorocznej gali wręczenia nagród amerykańskiej akademii filmowej, by po raz kolejny pokazać światu, jak wygląda wojna na Ukrainie.
Ukraińcy „przyznali” więc swoje nagrody – wybrali filmy, które pokazują sukcesy ukraińskiej armii. Wszystkie obiegły już wcześniej świat.
Ukraiński resort obrony w wymowny sposób nawiązał do ceremonii. Na oficjalnym profilu ministerstwa na Twitterze w kilku postach ogłoszono nagrody w kategoriach nawiązujących do tych, w których przyznaje się Oscary.
Czytaj więcej
Serial komediowy „Sługa narodu”, z Wołodymyrem Zełenskim, prezydentem Ukrainy, w roli głównej, bije rekordy popularności. Stacje telewizyjne rywalizują o prawa do jego emisji. Wkrótce serial, na razie dostępny na Youtubie'ie, zniknie stamtąd.