Zalando na diecie odchudzającej. W sklepie będzie mniej rzeczy do kupienia

Zalando planuje redukcję asortymentu – informuje branżowy serwis Fashion United. Niemiecki gigant ecommerce stara się dopasować strategię do czasów spowolnienia gospodarczego i drożyzny, która wymusza na klientach i klientkach ograniczanie wydatków.

Publikacja: 30.03.2023 13:41

Od roku 2020 do 2022 liczba produktów do kupienia na Zalando wzrosła z 700 tysięcy do prawie dwóch m

Od roku 2020 do 2022 liczba produktów do kupienia na Zalando wzrosła z 700 tysięcy do prawie dwóch milionów – informuje serwis branżowy Fashion United.

Foto: Claudio Schwarz

Zalando to najpopularniejszy w Europie internetowy sklep odzieżowy. Od pewnego czasu, w reakcji na kryzys, niemiecki gigant podejmuje kolejne kroki zmierzające do dostosowania skali swojej działalności do obecnej sytuacji gospodarczej w Europie. Decyzja o redukcji asortymentu nastąpiła po niedawnym zwolnieniu części pracowników i cięciach w budżetach.

Fashion United: Zalando redukuje liczbę produktów

Od założenia Zalando przez Davida Schneidera i Roberta Gentza w 2008 roku niemiecki odzieżowy sklep internetowy notował dynamiczny wzrost skali działalności — i zysków. Niestety, od pewnego czasu trwa przerwa w niczym niezmąconym okresie prosperity.

Czytaj więcej

Zalando zapowiada duże zwolnienia. „Niektóre części firmy za bardzo urosły”

Sposobem na poradzenie sobie z trudnym okresem ma być między innymi przegląd produktów dostępnych na Zalando i usunięcie niektórych z nich. Zabieg ten ma na celu upłynnienie sprzedaży. Jako pierwsza informację o planach Zalando podał branżowy serwis Fashion United, powołując się na telefoniczną rozmowę z przedstawicielem firmy.

„Od roku 2020 do 2022 liczba produktów do kupienia na Zalando wzrosła z 700 tysięcy do prawie dwóch milionów” – informuje Fashion United. Wzrostowi sprzedaży sprzyjał okres pandemii — ludzie chętnie kupowali wówczas ubrania i inne produkty przez internet.

W 2022 roku nastał kryzys ekonomiczny, co wpłynęło również na to, ile i co kupujemy. W efekcie zmniejszonej sprzedaży i spowolnienia wzrostu Zalando spadła także wartość akcji firmy na giełdzie.

W reakcji na wszystkie te zjawiska Zalando chce skoncentrować się na tym, co rzeczywiście się sprzeda. „W tym roku skupiamy się na zyskownym wzroście i uproszczeniu organizacji, aby funkcjonowała szybciej i bardziej innowacyjnie” — poinformował przedstawiciel Zalando.

Zmiany w portfolio produktów będą dotyczyły nie tylko wielkości asortymentu. Zmienić mają się również ceny niektórych produktów.

Zalando: musimy myśleć jak mała firma

Jak informuje Fashion United, pierwsze zapowiedzi zmian w asortymencie Zalando zapowiedział współzałożyciel sklepu Robert Gentz w trakcie marcowej konferencji prasowej. „Zależy nam na zaoferowaniu klientom wyboru produktów, który będzie bardziej do nich dopasowany i lepiej przemyślany” — powiedział Gentz.

Współtwórca Zalando dodał, że w selekcji produktów będzie uczestniczył zespół innej niemieckiej platformy zakupowej, Highsnobiety. W ubiegłym roku została ona przejęta przez Zalando.

Selekcja produktów będzie odbywała się na podstawie zainteresowania i popytu ze strony klientów na konkretne produkty. Nie wiadomo jak na razie, które marki znikną z Zalando w wyniku reorganizacji portfolio sklepu.

Zamiast wchodzić na nowe rynki, Zalando zamierza również umocnić swoją pozycję na tych już istniejących. Przedstawiciel firmy poinformował, że sposobem na to będzie między innymi umożliwienie lokalnym markom współdecydowania o wprowadzaniu nowych produktów do oferty Zalando.

Niemiecki sklep już od miesięcy prowadzi politykę dopasowywania skali swojej działalności do zmieniającej się sytuacji na rynku. Sytuacja zaczęła być poważna w 2022 roku, kiedy spadła wartość akcji Zalando na giełdzie.

Zapadła wówczas decyzja o ograniczeniu budżetów na reklamę i na inwestycje w nowe centra logistyczne. Z kolei w lutym 2023 roku zwolniono kilkuset pracowników, głównie na stanowiskach menedżerskich — czyli prawie pięć procent liczącego około 17 tysięcy osób personelu.

Olaf Storbeck, berliński korespondent „Financial Times”, zacytował wtedy wypowiedź prezesów Zalando: „Zamiast być dużą firmą ze strukturą i sposobem myślenia właściwym dużej firmie, musimy być dużą firmą o strukturze i sposobie myślenia właściwym małej firmie”.

Zalando to najpopularniejszy w Europie internetowy sklep odzieżowy. Od pewnego czasu, w reakcji na kryzys, niemiecki gigant podejmuje kolejne kroki zmierzające do dostosowania skali swojej działalności do obecnej sytuacji gospodarczej w Europie. Decyzja o redukcji asortymentu nastąpiła po niedawnym zwolnieniu części pracowników i cięciach w budżetach.

Fashion United: Zalando redukuje liczbę produktów

Pozostało 90% artykułu
Biznes
Miliarderzy z Francji walczą na luksusowe nieruchomości. Rekordowa transakcja
Biznes
Triumf rosyjskiego „króla dżinsów”. 76-latek debiutuje na liście miliarderów
Biznes
Powolna śmierć marek modowych dla „klasy średniej”. Znikają z miast Europy
Biznes
Lidl wygrał z gigantem rynku luksusowego. 10 lat walki o prawa do jednego koloru
Biznes
Najbogatszy Chińczyk w tarapatach. „Ta woda mineralna jest za mało chińska”
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił