Monumentalny gmach dworca kolejowego Michigan Central Station w Detroit był symbolem sukcesu tego miasta i amerykańskiego snu – a także najwyższym w swoim czasie budynkiem dworca na świecie. Kiedy jednak Detroit straciło znaczenie po załamaniu się potęgi miejscowego przemysłu samochodowego, dworzec został zamknięty, a następnie zaczął popadać w ruinę. Jest jednak dobra wiadomość: zabytkowy obiekt odzyskał dawny blask i niebawem wróci do niego życie.
Michigan Central Station w Detroit: najwyższy na świecie budynek dworca kolejowego
Kiedy w 1913 roku oddano do użytku budynek dworca Michigan Central Station w Detroit, miasto to cieszyło się renomą stolicy amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego. Nowy, 18-piętrowy gmach był wówczas symbolem dynamicznego rozwoju tego największego miasta stanu Michigan – i całych Stanów Zjednoczonych.
Każdego dnia dworzec opuszczało 200 pociągów jadących do Nowego Jorku, Bostonu, Chicago, Virginii Zachodniej i Kanady. Okres świetności obiektu skończył się w latach 60., wraz z utratą dawnej pozycji Detroit, którą przypieczętowało ogłoszenie przez miasto Detroit bankructwa w 2013 roku.
Czytaj więcej
Dworzec kolejowy Canfranc w hiszpańskich Pirenejach przez lata stał opuszczony. W tym roku ruszy tam luksusowy hotel. Gruntowny remont secesyjnego obiektu, nazywanego „Titanikiem w górach” przez miłośników urbexu, dobiega końca. Kiedy otwarcie?
Michigan Central Station był opuszczony przez trzy dekady, popadając w coraz większą ruinę. W 2018 roku pojawiło się jednak dla niego światełko nadziei – dzięki koncernowi Ford, który kupił zabytkowy obiekt i rozpoczął renowację. Trwała sześć lat i która właśnie dobiegła końca.