Księstwu Monako Europa może zawdzięczać to, że powiększyła swoją powierzchnię aż o sześć hektarów. Mareterra to nowy sztuczny półwysep w Monte Carlo, stolicy Monako, który otwarto dla turystów, ale też – dla mieszkańców. To również kolejna enklawa luksusu na mapie Europy.
Mareterra: Monako się powiększa
Monte Carlo to miasto, w którym mieszkają najzamożniejsi mieszkańcy Europy. Nie inaczej będzie ze sztucznym półwyspem Mareterra – sześciohektarowym spłachetkiem ziemi, który przez ponad dekadę stopniowo wydzierano Morzu Śródziemnemu.
Podobnie jak w całym Monako, a zwłaszcza w jego stolicy, turyści dysponujący niezbyt grubymi portfelami raczej nie będą mieli na półwyspie Mareterra do wyboru zbyt wielu atrakcji, na które będą mogli sobie pozwolić. Długi na dwa kilometry półwysep zbudowano z myślą o zamożnych mieszkańcach tego bogatego księstwa oraz przyjeżdżających tu turystach.
Za cały plan urbanistyczny półwyspu odpowiada paryskie biuro architektoniczne Valode & Pistre, projekt zieleni miejskiej to z kolei dzieło cenionego architekta krajobrazu, Michela Desvigne. Apartamentowce i inne luksusowe budynki, które zapełniły półwysep, zaprojektowały takie renomowane pracownie jak Renzo Piano Building Workshop, Foster + Partners, Stefano Boeri Architetti czy Tadao Ando Architect & Associates.
Powierzchnię półwyspu podzielono tak, że jej połowę (czyli trzy hektary) zajmuje część publiczna z promenadą i parkiem. Reszta to część prywatna, którą tworzą apartamentowce mieszczące 110 mieszkań, wille i kamienice. Branżowe media podają, że ceny za metr kwadratowy nieruchomości na Mareterra zaczynają się od 100-120 tysięcy euro.