67-letni Guillermo Chamorro działał na rynku sztuki od wielu lat, swoich sił próbował nawet jako artysta. Policyjne śledztwo wykazało jednak, że aż 15 dzieł sztuki, które wprowadził na rynek, to tak naprawdę falsyfikaty. Chamorro sprzedawał je jako oryginalne prace tak znanych artystów Edward Munch, Roy Liechtenstein czy Saul Steinberg.
Kolekcjoner sztuki fałszował obrazy wielkich mistrzów
Na hiszpańskim rynku sztuki Guillermo Chamorro jest postacią znaną. Wiele jednak wskazuje na to, że jego kariera jako kolekcjonera dobiegła właśnie końca. Branżą sztuki wstrząsnęła informacja o tym, że Hiszpan został oskarżony o kradzież własności intelektualnej i liczne oszustwa, których miał się dopuścić.
Jak informuje hiszpański dziennik „El País”, historia oszustw Chamorro zaczęła się w 2017 roku. Wtedy skontaktowała się z nim przedstawicielka monachijskiego domu aukcyjnego Hampel, gotowego sprzedać część dzieł z kolekcji Hiszpana.
Czytaj więcej
Architektura Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie budzi wiele kontrowersji wśród mieszkańców stolicy. Mimo to ten obiekt znalazł się w wielu rankingach najciekawszych placówek tego typu, które otworzą się w 2023 roku.
Do Monachium przewieziono 29 prac, których autorem – jak utrzymywał kolekcjoner – był norweski malarz i grafik, Edward Munch. Wśród prac znalazło się między innymi kilkanaście wersji słynnego „Krzyku”. Łączną wartość tych dzieł Chamorro określił na 250-300 tysięcy euro.