W 2019 roku na targach Art Basel Miami Maurizio Cattelan zaprezentował „Komika”, pracę, która wielu osobom wydała się średnio udanym żartem. Chodzi o banana przyklejonego taśmą izolacyjną do ściany w galerii.
To dzieło Maurizio Cattelana wzbudziło ogromne emocje, ale w przypadku tego artysty to nic nowego. Włoch specjalizuje się w realizacji kontrowersyjnych projektów, ma w dorobku między innymi zainstalowanie wykonanej ze złota (i skradzionej po kilku dniach) toalety w angielskim pałacu Blenheim, a także stworzenie rzeźby Jana Pawła II przygniecionego przez meteoryt (ta praca, pokazywana w 2000 roku w warszawskiej Zachęcie, wywoływała w Polsce ogromne emocje).
Czytaj też: 3000 procent więcej – w taki sposób domy aukcyjne zostały zmuszone do walki ze spekulantami
„Komik”, czyli banan przyklejony taśmą, został wyceniony na 120 tysięcy dolarów (prawie pół miliona złotych). Znacznie więcej był gotów zapłacić Damien Hirst – jeden z najlepiej zarabiających artystów XXI wieku. Anglik pragnął mieć pracę Maurizio Cattelana w swojej kolekcji. Nic z tego, Hirst nie kupi „Komika”.
Banan przyklejony taśmą jako dzieło sztuki
Hirst spotkał się z odmową, co musiało być dla niego frustrujące, bo uznawany jest za jednego z najdroższych artystów na świecie. Stworzony w zaledwie trzech egzemplarzach „Komik”, każdy z certyfikatem poświadczającym autentyczność, trafił wcześniej m.in. do Davida Datuny, artysty z Nowego Jorku, który zorganizował happening, podczas którego zjadł banana przyklejonego do ściany przez Maurizio Cattelana, a swój występ zatytułował „Głodny artysta”.