Jordan, najpopularniejsza marka w Europie jeśli chodzi o obuwie sportowe, zaczyna mocniej akcentować swoją ofertę dla kobiet. W ostatnich latach firma Michaela Jordana przygotowała kilka unisexowych modeli wspólnie z projektantką, stylistką i modelką Aleali May czy koszykarką Mayą Moore, ale dopiero w tym roku Jordan zdecydował się na pierwszą kolekcję ubrań dla kobiet oraz stałą ofertę kobiecych sneakersów.
Czytaj też: Oto pierwsza w historii kolekcja Nike’a dla kobiet w ciąży
Dziwić może jedynie tak późna próba pójścia w stronę większej różnorodności marki Jordan, ponieważ wg Andrei Perez, wiceprezeski Jordan Brand, kobiety już teraz stanowią 24% wszystkich jej klientów.
Według wielu badań to kobiety odpowiadają za większą część decyzji dotyczących zakupów i dom, dlatego choćby z powodów czysto biznesowych rozszerzenie oferty o kolekcje kobiece wydaje się naturalnym pomysłem dla firmy, która pod koniec ubiegłego roku zanotowała pierwszy w historii kwartał ze sprzedażą na poziomie miliarda dolarów.
W rozmowie z serwisem „Input”, Perez tłumaczyła, że decyzja o stopniowym tempie wprowadzania produktów zaprojektowanych dla kobiet to wynikała z tego, że w pierwszej kolejności zdecydowano o obsadzeniu kobiet na kierowniczych stanowiskach w firmie, a także o opracowaniu precyzyjnych badań konsumenckich poświęconych nowej grupie docelowej.