Dom Marilyn Monroe nie zostanie wyburzony. „Trzeba to było zrobić 60 lat temu”

Władze Los Angeles zablokowały rozbiórkę ostatniego domu Marilyn Monroe. Budynek uznano za zabytek. Nowi właściciele chcieli go przebudować i połączyć z sąsiednią willą.

Publikacja: 28.06.2024 15:31

Dom Marilyn Monroe w Brentwood, obecnie własność prywatna.

Dom Marilyn Monroe w Brentwood, obecnie własność prywatna.

Foto: MARIO TAMA / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / AFP

W Los Angeles w dzielnicy Brentwood znajduje się kolonialna willa, której właścicielką w latach 60. była Marylin Monroe. Gwiazda kupiła posiadłość w wieku 35 lat, zaledwie kilka miesięcy przed śmiercią.

Od lat dom jest własnością prywatną i nikt poza jego właścicielami nie ma do niego wstępu. Nie przeszkadza to jednak fanom Marylin Monroe do niego pielgrzymować, aby przynajmniej zrobić budynkowi zdjęcie z dystansu.

Czytaj więcej

Pomnik z Wrocławia wśród najpiękniejszych na świecie. „Tworzyliśmy go kilka lat”

Był to pierwszy i jedyny dom, który ikona amerykańskiego kina posiadała na własność. Monroe mieszkała w nim tylko pół roku, to również tutaj zmarła. Nie zdążyła nawet urządzić swojego nowego domu.

Ostatni dom Marilyn Monroe uratowany przed wyburzeniem

Tuż obok znajduje się podobna willa. Jej właścicielami są Brinah Milstein, wywodząca się z jednej z najbogatszych amerykańskich rodzin, i producent telewizyjny Roy Bank.

We wrześniu 2023 roku małżeństwo miliarderów kupiło dom Marylin Monroe za prawie osiem i pół miliona dolarów. Od początku nie kryli, że chcą wyremontować go tak, aby połączyć go z ich posiadłością, stojącą tuż za płotem.

Choć władze Los Angeles bardzo szybko wydały małżeństwu zezwolenie na rozbiórkę ikonicznego budynku, to już w styczniu 2024 roku cofnęły te decyzję. Aby ocalić budynek, miejski urząd ds. dziedzictwa kulturowego wydał zalecenie, aby wpisać go do rejestru zabytków.

Informacja ta bardzo ucieszyła zarówno fanów Marylin Monroe, jak i spore grono konserwatorów zabytków. Mniej zadowoleni byli nowi właściciele posiadłości. Decyzja instytucji zaprzepaściła bowiem ich plany zakładające bardzo poważną inferencję w architekturę domu. W taki sposób rozpoczął się otwarty konflikt między władzami Los Angeles a obecnymi właścicielami domu po Marylin Monroe.

Władze miasta jednogłośnie przegłosowały uznanie domu Monroe za zabytek, co uniemożliwia właścicielom jego rozbiórkę czy przebudowę. „Mamy dzisiaj okazję zrobić coś, co należało zrobić 60 lat temu. Nie ma osoby czy miejsca bardziej ikonicznych dla Los Angeles niż Marilyn Monroe i jej dom w Brentwood” – mówił podczas obrad rady jeden z radnych, cytowany przez „Los Angeles Times”.

Ostatni dom Marilyn Monroe: willa w Los Angeles`

Walka właścicieli dawnej willi Marilyn Monroe o możliwość jej przebudowania przeniosła się na salę sądową, o czym jako jeden z pierwszych poinformował dziennik „Los Angeles Times’’. W Małżeństwo Milstein i Bank pozwali władze miasta, zarzucając im, że starania, aby wpisać budynek do rejestru zabytków, są niezgodne z amerykańską konstytucją.

W swoim pozwie Milstein i Bank napisali, że dom po Marylin Monroe nie spełnia kryteriów, aby stać się pełnoprawnym zabytkiem. Dodają też, że od śmierci aktorki zmieniał on właścicieli już 14 razy i na przestrzeni ponad sześciu dekad przechodził wiele remontów. Przy pomocy środków prawnych Milstein i Bank starali się powstrzymać głosowanie rady miasta Los Angeles w sprawie wpisania budynku do rejestru zabytków. Nie udało im się – decyzja została podjęta, a dom Marilyn Monroe w Brentwood ocaleje

W Los Angeles w dzielnicy Brentwood znajduje się kolonialna willa, której właścicielką w latach 60. była Marylin Monroe. Gwiazda kupiła posiadłość w wieku 35 lat, zaledwie kilka miesięcy przed śmiercią.

Od lat dom jest własnością prywatną i nikt poza jego właścicielami nie ma do niego wstępu. Nie przeszkadza to jednak fanom Marylin Monroe do niego pielgrzymować, aby przynajmniej zrobić budynkowi zdjęcie z dystansu.

Pozostało 88% artykułu
Społeczeństwo
Rośnie podziemne imperium produkcji dóbr luksusowych. Stolicą miasto we Włoszech
Społeczeństwo
Raport: Zadowolony jak Polak. Światowa czołówka w globalnym badaniu emocji
Społeczeństwo
„Luxury shaming”: Nowe zjawisko staje się problemem dla branży luksusowej
Społeczeństwo
Trend „digitine” rozlewa się w sieci. Nadchodzi nowa wersja „cancel culture”
Społeczeństwo
Nadciąga „Slop” czyli spam 2.0. Teoria „martwego internetu” przeżywa renesans