Władimir Putin z zasady nie okazuje słabości. Niezależnie od sytuacji rosyjski prezydent zachowuje kamienną twarz. Świetnie panuje nad sobą, emanuje siłą i pewnością siebie, jest uosobieniem majestatu władzy. Między innymi dlatego miliony Rosjan tak go wielbią. Jednak kilka dni temu Putin pokazał słabość. Więcej nawet – dał się na niej przyłapać wbrew swej woli.
Jakiej marki garnitury nosi Putin?
Po 24 latach rządów na Kremlu można śmiało rzec, że Władimir Putin wypracował własny styl. Wystarczy krótka analiza filmów czy zdjęć, by się przekonać, że rosyjski prezydent przykłada do wyglądu wielką wagę. Czasy, gdy wyglądał fatalnie, w źle dobranych, zbyt dużych, niedopasowanych kolorystycznie elementach garderoby, to dzisiaj jedynie wspomnienie zamierzchłej ery smutnych lat 90.
Dzisiaj o Putinie można powiedzieć, że ma bardzo starannie dopracowany styl. Weźmy choćby garnitury: leżą dobrze, choć chwilami sprawiają wrażenie nieco zbyt obszernych, a rękawy marynarek – nieco zbyt długich, do tego stopnia, że z reguły nie widać mankietów koszuli. Każdy ekspert od męskiej mody formalnej powie, że to błąd – mankiet marynarki powinien sięgać do nasady kciuka. Putin jednak zdaje się nie przestrzegać tej zasady. Ma rozpoznawalny styl, z którego uczynił swoisty „trademark”, podobnie jak z charakterystycznego sposobu chodzenia – tak zwanego „chodu rewolwerowca” – gdy lewa ręka porusza się swobodnie, a prawa zwisa nieruchomo, niczym u kowboja w każdej chwili gotowego do tego, by chwycić za broń. Do tego zegarek – zawsze mechaniczny, zawsze na prawym nadgarstku, zawsze z luźno zapiętym paskiem.
Czytaj więcej
„Elegancja powraca, czuję to w powietrzu” – zapowiada Tommy Hilfiger, amerykański projektant, który od kilku dekad ma ogromny wpływ na to, jak ubierają się ludzie na całym świecie.
Putin stroni od ostentacyjnie manifestowanej elegancji. Jego garnitury są dość nudne, urzędnicze. Zapewne w ten sposób pokazuje, że obce jest mu zamiłowanie do luksusu. Od lat mówi się jednak o tym, że Władimir Putin kupuje ubrania najdroższych włoskich marek – od Loro Piana po Kiton i Brioni. Rozmaici styliści próbowali tego dowodzić poprzez analizę zdjęć rosyjskiego prezydenta, bo rzecz jasna oficjalnych informacji na temat modowych wyborów Putina nie ma.