Sean Penn w opałach. Wielkie firmy zrywają współpracę, w tle poważne zarzuty

Sean Penn, amerykański aktor zaangażowany w pomoc m.in. Ukrainie, ma kłopoty. Znane firmy zrywają współpracę z jego fundacją. Powodem są oskarżenia o niegospodarność, a także zarzuty dotyczące molestowania. To efekt śledztwa „Bloomberga”.

Publikacja: 13.04.2023 12:07

Sean Penn pierwsze dni wojny w Ukrainie spędził w Kijowie. Kręcił tam film o Wołodymyrze Zełenskim.

Sean Penn pierwsze dni wojny w Ukrainie spędził w Kijowie. Kręcił tam film o Wołodymyrze Zełenskim. „Superpower” został pokazany w lutym 2023 roku podczas festiwalu filmowego w Berlinie.

Foto: CLEMENS BILAN/PAP/EPA

Charytatywny oddział firmy Airbnb zerwał współpracę z fundacją Community Organised Relief Effort (CORE), której założycielem jest popularny amerykański aktor, Sean Penn. Organizacja Penna ma kłopoty, to pokłosie dziennikarskiego śledztwa magazynu „Bloomberg Businesweek”. W fundację Penna zwątpili też inni partnerzy, między innymi Amazon i należąca do koncernu Unilever firma Liquid I.V..

Airbnb zrywa współpracę z fundacją Seana Penna

Sean Penn założył fundację Community Organised Relief Effort (CORE) wraz z aktywistką Ann Lee w 2010 roku. Organizacja zajmuje się niesieniem różnego rodzaju pomocy dla ofiar kryzysów humanitarnych na całym świecie. Niemal od początku wojny w Ukrainie CORE jest obecna również w tym kraju.

Czytaj więcej

Corecore czyli gniew. Nowy antytrend robi furorę wśród młodych mężczyzn

Po 13 latach prężnego rozwoju i utrzymywania znakomitej reputacji na wizerunku CORE pojawiły się plamy. Jak wynika z dziennikarskiego śledztwa, w przeszłości szwankowało zarządzanie finansami i zasobami ludzkimi fundacji, a co gorsza – pojawiły się zarzuty dotyczące przypadków molestowania seksualnego.

Jako pierwszy o zerwaniu współpracy z CORE przez Airbnb poinformował serwis „Bloomberg Businessweek”. To efekt śledztwa dotyczącego działalności fundacji CORE, które przeprowadzili dziennikarze magazynu, a którego wyniki opublikowano w lutym 2023 roku.

Okazało się między innymi, że istnieją wątpliwości dotyczące zarządzania finansami fundacji. Takie wnioski redakcja „Bloomberg Businessweek” wyciągnęła na podstawie analizy dokumentów oraz wywiadów z 38 obecnymi i byłymi pracownikami fundacji.

Dotąd firma Airbnb, platforma krótkoterminowego wynajmu mieszkań i domów, oferowała zakwaterowanie dla pracowników i wolontariuszy fundacji CORE. Okazało się, że koszty za noclegi dla jednej osoby w niektórych z tych obiektów były zdecydowanie powyżej średniej.

Problematyczne okazały się na przykład: nadmorska posiadłość z przystanią dla jachtu, a także willa z podgrzewanym basenem i spa. Dla kontrastu, niektórzy wolontariusze nocowali wówczas w samochodach. Kiedy wyszło to na jaw, Airbnb poprosiło fundację o wyjaśnienia. Sprawa zakończyła się zerwaniem współpracy.

Dziennikarskie śledztwo wykazało też, że fundacja przez wiele dni nie odbierała przesyłek z darami od firmy Amazon. Pojawiły się też problemy z zarządzaniem pracownikami i wolontariuszami działającymi w terenie, a także niefrasobliwym gospodarowaniem darowiznami. Okazało się też, ze CORE nie ujawniało niektórych informacji w swoich zeznaniach podatkowych.

Co gorsza, pracownicy fundacji poinformowali dziennikarzy „Bloomberga” o przypadkach molestowania seksualnego, czego dopuszczać się mieli współpracownicy CORE. Pomimo wysyłania zgłoszeń w tej sprawie, nikt poważnie nie zajął się tymi oskarżeniami.

Fundacja Seana Penna pod lupą. Amazon i Unilever mają wątpliwości

Przedstawiciele CORE zaprzeczyli wszystkim tym zarzutom. Artykuł „Bloomberga” wywołał jednak reakcje partnerów fundacji. Do Airbnb dołączył Amazon i firma Liquid I.V.

Amazon jest teraz w trakcie rewidowania warunków swojej współpracy z CORE i poprosił fundację o odniesienie się do wyników śledztwa. „Analizujemy ich odpowiedzi i zastanawiamy się, czy i jak kontynuować z nimi współpracę” – poinformował przedstawiciel Amazona w korespondencji mailowej z „Bloombergiem”.

Z kolei przedstawiciel firmy Liquid I.V. poinformował, że wstrzymała ona dostawy produktów. Firma dostarczyła dla ofiar klęsk warte ponad miliona dolarów zestawy nawadniających elektrolitów.

Charytatywny oddział firmy Airbnb zerwał współpracę z fundacją Community Organised Relief Effort (CORE), której założycielem jest popularny amerykański aktor, Sean Penn. Organizacja Penna ma kłopoty, to pokłosie dziennikarskiego śledztwa magazynu „Bloomberg Businesweek”. W fundację Penna zwątpili też inni partnerzy, między innymi Amazon i należąca do koncernu Unilever firma Liquid I.V..

Airbnb zrywa współpracę z fundacją Seana Penna

Pozostało 89% artykułu
Społeczeństwo
Pieniądze szczęścia nie dają? Autorzy nowego badania znaleźli odpowiedź
Społeczeństwo
Dobre drogi, niezbyt mili ludzie. Jak Polskę widzą pracujący u nas cudzoziemcy?
Społeczeństwo
Raport: Polacy pokochali używane produkty luksusowe. Kupujemy na potęgę
Społeczeństwo
Chronoworking czyli praca, kiedy chcesz. Nowy trend to sposób na efektywność
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Społeczeństwo
Jak używanie sztucznej inteligencji wpływa na pracowników? Stres i samotność