Rodzina królewska chce cenzurować filmy z pogrzebu Elżbiety II. Media oburzone

Brytyjska rodzina królewska chce, by zdecydowana większość ujęć z ceremonii pochówku Elżbiety II zniknęła z mediów. Media mogłyby zachować dla siebie jedynie niewielkie fragmenty – informuje „Guardian”.

Publikacja: 26.09.2022 12:48

Pałac Buckingham proponuje mediom dostęp do skrótów uroczystości. Reszta filmów miałaby pozostać wła

Pałac Buckingham proponuje mediom dostęp do skrótów uroczystości. Reszta filmów miałaby pozostać własnością rodziny królewskiej.

Foto: Katie Chan, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons

Przed tygodniem w Wielkiej Brytanii dobiegł końca okres żałoby narodowej po śmierci królowej Elżbiety II. Tymczasem Pałac Buckingham poinstruował telewizje BBC, ITV i Sky News, aby stworzyły zaledwie godzinne kompilacje, opisujące uroczystości pogrzebowe. Reszta nagrań ma stać się własnością rodziny królewskiej i zniknąć z mediów.

Pogrzeb Elżbiety II: do kogo należą filmy z uroczystości?

Oficjalne relacje po śmierci królowej Elżbiety II oglądały miliony widzów nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale również na całym świecie. Niebawem może się okazać, że następne pokolenia mogą nigdy nie zobaczyć znakomitej większości tych materiałów. Nagrały je BBC, ITV i Sky New – trzy brytyjskie telewizje, które otrzymały akredytację na relacjonowanie uroczystości.

Pałac Buckingham z największą pieczołowitością kontrolował to, co trafiało do mediów. „Guardian” informuje, że przedstawiciel rodziny królewskiej był w stałym kontakcie z telewizjami BBC, ITV i Sky News, co kilka minut zatwierdzając lub odrzucając nowe nagrania.

Teraz brytyjska rodzina królewska chce nałożyć na brytyjskie media kolejne obostrzenia. Telewizje BBC, ITV i Sky News dostały z Pałacu Buckingham instrukcję, aby stworzyć godzinne kompilacje, zawierające najważniejsze i najbardziej stosowne nagrania – z punktu widzenia rodziny królewskiej.

Czytaj więcej

Marek Rybarczyk: demontaż monarchii brytyjskiej byłby głupotą

Na ich zmontowanie stacje miały czas do poniedziałku 26 września. Pałac Buckingham zastrzegł sobie jednocześnie prawo do zadecydowania, czy zaproponowane godzinne kompilacje są w porządku, czy może jednak należałoby usunąć z nich jakieś fragmenty.

Powołując się na pracowników trzech telewizji, Waters podaje bardziej szczegółowe wytyczne. Zgodnie z nimi, relację z godzinnego czuwania przy trumnie królowej w Pałacu Windsor należało skrócić do zaledwie 12 minut, natomiast relacje z poszczególnych zmian warty w trakcie czuwania w katedrze św. Idziego w Edynburgu i w Pałacu Westminsterskim mogą mieć jedynie po kilka minut.

Podobne ograniczenia nałożono na materiały z proklamacji Karola III jako nowego króla 8 września 2022 roku. Każda z trzech wspomnianych telewizji musi skondensować relację z tego długotrwałego i złożonego wydarzenia do krótkich 12 minut.

W następnej kolejności wszystkie te nagrania mają trafić do akceptacji rodziny królewskiej. Co z resztą całej masy materiałów? Po prostu znikną z publicznego obiegu i staną się własnością Pałacu Buckingham. Jeżeli któreś z mediów zechce je upublicznić, będzie musiało uzyskać pozwolenie z Pałacu Buckingham.

Brytyjskie media kontra Pałac Buckingham

Decyzja Pałacu Buckingham wywołała protesty przedstawicieli brytyjskich mediów. Podkreślają oni, że publikowanie krępujących materiałów z udziałem znajdujących się w żałobie członków rodziny i przyjaciół zmarłej królowej jest w pełni zrozumiałe. Ich zdaniem jednak może już budzić wątpliwości cenzurowanie tak dużej części materiałów.

Faktem jest, że uroczystości pogrzebowe obfitowały w wiele niezręcznych sytuacji: od omdlenia jednego ze strażników w trakcie czuwania przy trumnie, aż po słynny incydent z królem Karolem i jego wiecznym piórem w rolach głównych. Pojawiają się jednak głosy, że tak daleko posunięte ograniczenia, jakie rodzina królewska chce narzucić krajowym mediom, stanowią zbyt dużą ingerencję w to, w jaki sposób ludzie zapamiętają tak doniosłe, historyczne wydarzenie, jakim była śmierć i pogrzeb najsłynniejszej królowej na świecie.

Przed tygodniem w Wielkiej Brytanii dobiegł końca okres żałoby narodowej po śmierci królowej Elżbiety II. Tymczasem Pałac Buckingham poinstruował telewizje BBC, ITV i Sky News, aby stworzyły zaledwie godzinne kompilacje, opisujące uroczystości pogrzebowe. Reszta nagrań ma stać się własnością rodziny królewskiej i zniknąć z mediów.

Pogrzeb Elżbiety II: do kogo należą filmy z uroczystości?

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Społeczeństwo
Pokolenie Z narzuca swoje zasady w pracy. „Office ghosting” zmorą pracodawców
Społeczeństwo
Firmy znalazły sposób, jak zarabiać na naszym niewyspaniu. Rośnie nowa branża
Społeczeństwo
Kolejna branża zagrożona przez „Efekt Ozempiku”. Potentaci boleśnie to odczują
Społeczeństwo
Czy uroda pomaga w karierze? Raport z badania wśród 43 tysięcy osób z MBA
Społeczeństwo
Sondaż: Zmiany w 800+ dla Ukraińców mają ponadpartyjne poparcie