Museum Boijmans Van Beuningen przez niemal cały sierpień będzie udostępniało dzieła ze swoich zasobów w sposób, który w ostatnich tygodniach błyskawicznie zyskuje na popularności. Od 1 do 21 sierpnia muzeum w Rotterdamie będzie prezentować dzieła w specjalnej hali w formie przypominającej połączenie restauracyjnego okienka dla kierowców i kina samochodowego.
Muzea i kina samochodowe – alternatywa na czas pandemii
Pomysł wiąże się oczywiście z koniecznością zachowania dystansu między uczestnikami wystawy. Muzea wciąż borykają się z problemami wynikającymi z pandemicznych ograniczeń, dlatego każdy sposób na utrzymanie relacji z gośćmi w nowej rzeczywistości jest cenny. Już wcześniej na model „drive thru” zdecydowali się organizatorzy wystaw w Brescii i Toronto, popularnością w Europie cieszą się również oglądane z samochodu koncerty czy seanse filmowe.
Czytaj też: UNESCO: Co szóste muzeum na świecie może zniknąć po pandemii
W ciągu jednego dnia przygotowaną przez muzeum w Rotterdamie wystawę zobaczyć będzie mogło 750 gości. Wśród artystów, których dzieła będą wyświetlane w ramach pokazu znajdziemy prace wybitnych twórców, takich jak Bas Jan Ader, Paul McCarthy czy Jim Shaw. Wstęp na wydarzenie mają tylko samochody elektryczne, które można również wypożyczyć na miejscu.
Muzealny „magazyn” czeka na otwarcie
Museum Boijmans Van Beuningen ucierpiało w skutek pandemii podwójnie – z powodu zamknięcia i utraty klientów, ale też w wyniku ograniczeń przy budowie nowej, efektownej siedziby. Jak sugeruje nazwa, Depot Boijmans Van Beuningen, którego otwarcie zaplanowano na 2021 roku, ma być czymś w rodzaju magazynu, pozwalającego poznać zasoby muzeum bez pośrednictwa kuratorów.