Dla nowego właściciela Sotheby’s luty był z pewnością pierwszym ważnym egzaminem. Patrick Drahi, francuski magnat medialny i kolekcjoner sztuki, który w ubiegłym roku zapłacił 3,7 miliarda dolarów na znany dom aukcyjny, musiał nerwowo śledzić reakcje prasy i koneserów sztuki na pierwszą aukcję sztuki współczesnej po Brexicie.
Choć jeden z obrazów z cyklu „Splash” Davida Hockneya został kupiony za 23,1 mln funtów, a „Rubber” Jeana-Michela Basquiata za 6,4 mln, to cała aukcja nie osiągnęła przewidywanego wyniku. Trzy z 47 wystawionych dzieł w ogóle nie znalazły nabywcy. To wystarczyło, by eksperci zaczęli mówić o prognozowanej od jakiegoś czasu zadyszce rynku sztuki.
Sotheby’s po Brexicie
Brexitową niepewność na rynku sztuki symbolicznie podkreśliła sprzedaż jednego z dzieł Banksy’ego. „Vote to Love”, przeróbka ulotki namawiającej do głosowania za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, została sprzedana za 1,115 mln funtów.
To niezły wynik, ponieważ praca dwukrotnie przekroczyła przy tym cenę estymowaną (400 tys.- 600 tys. funtów). Kilka miesięcy wcześniej inne dzieło artysty, „Devolved Parlament”, sprzedano za rekordową dla Banksy’ego sumę 12,2 mln dolarów. Zważywszy na mocną, polityczną wymowę tych obrazów, nie sposób odmówić koneserom sztuki poczucia humoru.