Autobiografia księcia Harry'ego jest już bestsellerem. Ile na niej zarobi?

Autobiografia księcia Harry'ego błyskawicznie stała się bestsellerem na rynku brytyjskim. Już dzisiaj wiadomo, że książę zarobi na niej duże pieniądze. Jak duże? W brytyjskich mediach padły kwoty, na które ma opiewać kontrakt z wydawnictwem.

Publikacja: 11.01.2023 17:40

Książę Harry ze starszym bratem, Williamem, w czasie uroczystości pogrzebowych ich babci, Elżbiety I

Książę Harry ze starszym bratem, Williamem, w czasie uroczystości pogrzebowych ich babci, Elżbiety II w 2022 roku. Relacjom z bratem poświęcone są obszerne fragmenty autobiografii Harry'ego.

Foto: AFP

Autobiografia księcia Harry'ego, zatytułowana „Spare”, stała się hitem w Wielkiej Brytanii i już dzisiaj można przyjąć, że będzie to najgłośniejsza premiera książkowa tego roku. A jest to rok szczególny, bo Karol III, obecny król brytyjski, zaplanował na maj 2023 roku swoją uroczystą koronację i liczył na kilka miesięcy spokoju. Jego syn nie dał mu tego komfortu.

„Spare”, choć krytykowane przez recenzentów, sprzedaje się świetnie, a to oznacza, że Harry dobrze na niej zarobi. Media brytyjskie podają szacunki dotyczące tego, ile pieniędzy książę otrzyma za swoją autobiografię.

Ile książę Harry zarobi na swojej autobiografii?

W brytyjskiej rodzinie królewskiej obowiązuje zasada: „never explain, never complain”, co można przełożyć na polski jako „nie tłumacz się, nie narzekaj”. Harry złamał tę regułę, w „Spare” narzeka i tłumaczy – na swoje dzieciństwo, relacje z ojcem i bratem, na atmosferę, w jakiej żyją Windsorowie. Jednocześnie jednak nie robi tego bezinteresownie, tylko dla narzekania. Autobiografia to dla niego okazja do tego, by zarobić duże pieniądze na ujawnianiu tajemnic Windsorów, a to temat, którym Brytyjczycy żyją od dekad. Harry wyczuł koniunkturę i postanowił ją zmonetyzować.

Czytaj więcej

Autobiografia księcia Harry’ego trafia do księgarń. „Spare” zachwieje monarchią?

W „Spare” książę Sussex dzieli się swoimi przeżyciami od dzieciństwa,  jako syna jednej z najsłynniejszych par na świecie, aż po obecne czasy, gdy — jako mąż amerykańskiej aktorki Meghan Markle — zrezygnował z książęcych przywilejów i wygód na rzecz niezależności od rodziny i samodzielności w USA.

O tym, że relacje między Windsorami nie są najlepsze, brytyjskie media informują od lat, ale Harry po raz pierwszy postanowił opowiedzieć o swoim konflikcie z bratem, następcą tronu, księciem Williamem i ojcem, Karolem III. Właśnie tych informacji najbardziej spragnieni są czytelniczy sięgający po „Spare”. 

Na jaką kwotę opiewa kontrakt Harry'ego z wydawnictwem Penguin Random House, które wydało autobiografię księcia? To dobrze chroniona tajemnica, ale brytyjskie media podają szacunki. Dziennikarze BBC twierdzą, że wydawnictwo wypłaciło Harry’emu zaliczkę za publikację „Spare” w wysokości około 17 milionów funtów, czyli w przeliczeniu — prawie 37 milionów złotych. Inne media podają jeszcze wyższe kwoty, sięgające nawet 33 milionów funtów, ale uwzględniające to, że umowa z księciem opiewać ma łącznie na cztery książki.

Harry zapowiedział, że część dochodów przekaże założonej przez siebie w Lesotho organizacji charytatywnej Sentebale, która pomaga mieszkającym w Afryce dzieciom z wirusem HIV. „To jedna z kilku darowizn na rzecz organizacji charytatywnych, które zamierzam zrobić i cieszę się, że mogę wspierać w ten sposób dzieci i społeczności, które takiej pomocy dramatycznie potrzebują” – powiedział Harry w oświadczeniu, które cytuje brytyjski dziennik „Independent”.

Ile Harry zarobił na współpracy z Neftliksem?

Wcześniejszym i równie głośnym projektem był serial dokumentalny o życiu Harry’ego i jego żony Meghan Markle, który można oglądać na w serwisie Netflix. Tu także brak oficjalnych potwierdzeń dotyczących honorarium, ale amerykańskie media oceniają, że może ono sięgać 100 milionów dolarów. W ramach umowy Harry i Meghan mieliby stworzyć serię programów dla Netfliksa, a zaprezentowany w grudniu dokument był pierwszą odsłoną tej współpracy.

Harry podpisał też trzyletni kontrakt ze Spotify na nagranie cyklu podcastów. Szacuje się, że umowa opiewa na 30 milionów dolarów. Harry zarabia również na swoich wystąpieniach — dzięki udział na konferencji zorganizowanej przez amerykański bank JP Morgan w lutym 2020 roku miał kosztowac milion dolarów.

Szacuje się, że księżna Diana zostawiła synom do podziału spadek w wysokości 13 milionów funtów. Z kolei jako kapitan brytyjskiej armii zarabiał równowartość 50 tysięcy dolarów rocznie. Mając w pamięci obecne zarobki księcia Sussex, kwoty te wydają się być dosyć niewielkie, a bycie piątym w kolejce do brytyjskiego tronu wcale nie jest sposobem na zbicie prawdziwej fortuny.

W 2020 roku Harry postanowił wraz z żoną Meghan Markle, że rezygnuje z książęcych obowiązków. Para uzasadniła to faktem, że pełnienie funkcji na dworze królewskim ograniczało ich własny rozwój zawodowy, któremu chcieli się poświęcić. Planowali także uzyskać niezależność finansową.

Autobiografia księcia Harry'ego, zatytułowana „Spare”, stała się hitem w Wielkiej Brytanii i już dzisiaj można przyjąć, że będzie to najgłośniejsza premiera książkowa tego roku. A jest to rok szczególny, bo Karol III, obecny król brytyjski, zaplanował na maj 2023 roku swoją uroczystą koronację i liczył na kilka miesięcy spokoju. Jego syn nie dał mu tego komfortu.

„Spare”, choć krytykowane przez recenzentów, sprzedaje się świetnie, a to oznacza, że Harry dobrze na niej zarobi. Media brytyjskie podają szacunki dotyczące tego, ile pieniędzy książę otrzyma za swoją autobiografię.

Pozostało 87% artykułu
Biznes
Sukcesja we włoskim imperium mody. Władzę przejmie były dziedzic fortuny
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Polscy inżynierowie mają sposób na ekstremalne upały. Nagroda w znanym konkursie
Biznes
Rusza proces dekady. Nowy etap walki dzieci o sukcesję w imperium miliardera
Biznes
Mark Zuckerberg ustanowił nowy rekord. Tegoroczny lider wśród miliarderów
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Biznes
Mark Zuckerberg uratuje słynną markę? Media o nowej inwestycji twórcy Facebooka