Tristan Eaton, streetartowy twórca i projektant z Los Angeles, dołączył do elitarnej grupy artystów, których dzieła trafiły na orbitę. Jego cykl „Human Kind” znalazł się na pokładzie statku Crew Dragon, który w sobotę wystartował z Centrum Kosmicznego Johna F. Kennedy’ego na Florydzie i po 20 godzinach bezpiecznie zadokował do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Wiadomość dla kosmosu
Eaton znany jest przede wszystkim ze swoich wielowątkowych, obszernych murali i projektów zabawe. Był też autorem plakatów przygotowanych na kampanię prezydencką Baracka Obamy w 2008 roku.
„Human Kind” to cykl „niezniszczalnych obrazów” przygotowanych specjalnie na wspólną misję NASA i SpaceX. Do ich stworzenia Eaton wykorzystał złoto, mosiądz i aluminium. Każdy obraz jest dwustronny, by zgodnie ze słowami autora „reprezentował podwójne oblicze rodzaju ludzkiego, naszą przeszłość i przyszłość”. Obrazy nawiązują do przełomowych odkryć naukowych – widzimy na nich m.in rodzinę szympansów, start rakiety Saturn V czy symboliczne przedstawienie rozszczepienia jądra atomowego.
Warhol, Rauschenberg i inni wielcy poprzednicy
Pomysł na zabranie w misję kosmiczną znanych dzieł nie jest nowy – od pierwszego obiektu „space artu” na Księżycu minęło ponad 50 lat. W 1969 roku za sprawą rzeźbiarza Frosta Myersa w module księżycowym misji Apollo 12 umieszczono niewielką ceramiczną płytkę z sześcioma reprodukcjami znanych twórców tego okresu- Andy’ego Warhola, Roberta Rauschenberga, Davida Novrosa, Johna Chamberlaina, Claesa Oldenburga i samego Myersa.