To już dziewiąty weekend protestów przeciwko paszportowi covidowemu we Francji. W całym kraju na weekend zaplanowano ponad 200 wieców protestacyjnych. W samym tylko Paryżu w sobotę manifestowało ponad 121 tysięcy uczestników.

Stołeczna prefektura wydała pozwolenie na cztery zgromadzenia, jednak zorganizowano liczne protesty nieformalne. Manifestanci rzucali petardy i świece dymne. Doszło do starć z siłami porządkowymi. Policja użyła gazu łzawiącego. Zamknięto kilka linii metra. Doszło też do aresztowań, wśród zatrzymanych jest Hadama Traore, znany aktywista skrajnej lewicy.