Dziewięć miesięcy po kupnie zabytkowej willi Casa degli Atellani w Mediolanie najbogatszy Europejczyk i jeden z najbogatszych ludzi na świecie, zamknął swoją nową posiadłość w Mediolanie. Jej częścią jest winnica, która kiedyś należała do Leonarda da Vinci. Jako pierwszy informację na ten temat podał serwis CNN.
Winnica Leonarda da Vinci w Mediolanie zamknięta dla turystów
Ponad 500 lat temu Leonardo da Vinci, wybitny renesansowy artysta i wynalazca (choć oczywiście lista jego profesji jest bardzo długa) wszedł w posiadanie willi Casa degli Atellani, znajdującej się przy ulicy Corso Magenta w samym sercu Mediolaniu. Przylega do niej niewielka winnica, w której do dziś rośnie winorośl – tak jak w czasach Leonarda.
Czytaj więcej
Łosoś to jedna z najpopularniejszych ryb – jest powszechny w restauracjach i w diecie ludzi w całej Europie. Jednak coraz więcej znanych restauracji rezygnuje z serwowania tej ryby. Dlaczego?
Przez ostatnie pięć wieków urokliwa posiadłość wielokrotnie przechodziła z rąk do rąk. Kilkanaście lat temu winnicę obsadzono tymi samymi szczepami winorośli, które – zdaniem ampelografów – rosły tu na przełomie XV i XVI wieku, czyli za czasów Leonarda da Vinci. Winnica produkuje niewielkie ilości wina – butelki co roku trafiają na aukcję charytatywną.
Cała okolicę willi przepełnia duch mistrza z Vinci. Po drugiej stronie ulicy stoi kościół Santa Maria delle Grazie, w którym znajduje się słynny fresk „Ostatnia wieczerza” autorstwa Leonarda. Posiadłość była popularną atrakcją turystyczną, można było ją też wynająć na różnego rodzaju imprezy, a nawet w niej przenocować.