W rodzinie Murdochów rozgrywa się rodzinny dramat, który coraz bardziej przypomina scenariusz serialu „Sukcesja”. W ubiegłym roku 93-letni Rupert Mudroch, twórca jednego z najbardziej wpływowych amerykańskich medialnych imperiów, zmienił plany sukcesji wśród swoich dzieci. Nie spodobało się to trojgu z nich, które skierowały sprawę do sądu, o czym jako pierwszy poinformował „The News York Times”.
Rupert Murdoch: kto przejmie władze w jego imperium biznesowym?
Wielu krytyków i widzów, którzy obejrzeli serial „Sukcesja”, dopatruje się uderzających podobieństw w historii rodziny Royów do perypetii Ruperta Murdocha i jego rodziny. Pochodzący z Australii biznesmen na przestrzeni siedmiu dekad rozwinął medialne imperium w swojej ojczyźnie, w Wielkiej Brytanii, ale przede wszystkim – w Stanach Zjednoczonych.
W rękach Murdocha znajduje się telewizja Fox News, magazyny „The Wall Street Journal” i „The New York Post”, a także kilka czołowych kanałów telewizyjnych oraz tytułów prasowych w Australii i Wielkiej Brytanii. Murdoch doczekał się również sześciorga dzieci, z których czworo walczy właśnie o władzę w imperium ojca.
Jak wynika z nieujawnionych jak dotąd dokumentów sądu spadkowego w Reno w stanie Nevada, do których dotarli dziennikarze „The New York Timesa”, nestor rodu postanowił niedawno zmienić zapis dotyczący prawa czworga jego dzieci do decydowania przyszłości jego firm. Obecnie każde z nich ma równe głosy w decydowaniu, ale Murdoch chce je odebrać synowi Jamesowi oraz córkom Elisabeth i Prudence na rzecz Lachlana, swojego faworyta w planach sukcesyjnych.
Ruch ten rozwścieczył trójkę dzieci, których ma dotyczyć zmiana. Postanowiły więc odłożyć na bok dotychczasowe spory, połączyć siły i zawalczyć o władzę. Jak informuje „The New York Times”, sprawa sądowa między Murdochem a jego dziećmi ma ruszyć we wrześniu tego roku. Nie ma zaskoczenia, że po stronie ojca stanął Lachlan Murdoch.