Henry Cavill zapisał się w pamięci widzów jako Superman, a ostatnio również jako Geralt z Rivii, dzięki serialowi Netfliksa. Z roli Wiedźmina jednak zrezygnował po trzecim sezonie serialu jesienią tego roku. W zapasie miał powrót do roli Supermana, z którą związany był od prawie dekady. To jednak nie nastąpiło. Ku zaskoczeniu Cavilla producenci Supermana podziękowali mu za współpracę.
Jak się okazuje, z powrotem nie chcą go też przyjąć producenci serialu „Wiedźmin”. Po pojawieniu się informacji, że Cavill nie zagra już Supermana, padło potwierdzenie: główną rolę w serialu o Wiedźminie będzie grać australijski aktor Liam Hemsworth. Co teraz z karierą etatowego superbohatera Hollywood?
Henry Cavill nie będzie ani Supermanem, ani Wiedźminem
Dla fanów filmów z uniwersum DC to był zaskakująca informacja. Brytyjski aktor miał ponownie wcielić się w rolę Supermana, którą odgrywa od 2013 roku. Obserwatorzy spekulowali, że Cavill rozstał się z twórcami „Wiedźmina” między innymi dlatego, że zdecydował się poświęcić czas na intensywne treningi w ramach przygotowania się do roli Supermana. Okazało się, że nic z tego.
Czytaj więcej
Will Smith, sprawca największego skandalu w historii ceremonii rozdania Oscarów, na 8 miesięcy niemal zapadł się pod ziemię. Wygląda jednak na to, że pokuta dobiega końca. Will Smith lada moment pojawi się na ekranach. Jak zostanie przyjęty?
„Miałem właśnie spotkanie z Jamesem Gunnem i Peterem Safronem i to są smutne wieści” – napisał Cavill w czwartek na swoim oficjalnym instagramowym profilu. „Ostatecznie nie wrócę jako Superman. Po tym, kiedy pozwolono mi ogłosić mój powrót w październiku, jeszcze przed moim zatrudnieniem, ta wiadomość nie jest najłatwiejsza, ale takie jest życie. Zmiana warty to coś, co po prostu się zdarza” – czytamy w oświadczeniu aktora.