„Przyjaciele”: ile gwiazdy zarobiły za nowy odcinek? Niedużo

Oczywiście – „niedużo” to sprawa względna. Ale odtwórcy głównych ról w serialu „Przyjaciele” po 17 latach od jego zakończenia co roku otrzymują ogromne pieniądze z tytułu emisji powtórek serialu. W porównaniu do tych kwot, honoraria za udział w odcinku specjalnym „Przyjaciele: spotkanie po latach” wydają się zaskakująco niskie.

Publikacja: 28.05.2021 16:20

„Przyjaciele”: ile gwiazdy zarobiły za nowy odcinek? Niedużo

Foto: Fot: Terence Patrick/HBO/materiały prasowe

Cieszący się niesłabnącą popularnością na całym świecie serial komediowy „Przyjaciele” wrócił do telewizji. Specjalny odcinek, który trafił do oferty HBO, także w Polsce, miał mieć premierę już rok temu, jednak na przeszkodzie stanęła pandemia. Losy odwlekanego od prawie 20 lat powrotu głównych bohaterów serialu „Przyjaciele” to pomysł na serial sam w sobie. W tle są gigantyczne pieniądze, które ta produkcja przynosi studiu Warner Bros. oraz odtwórcom głównych ról.

Według różnych źródeł za występ w niespełna dwugodzinnym odcinku specjalnym „Przyjaciele: spotkanie po latach” wyemitowanym przez HBO aktorzy otrzymali od 2,5 do 4 milionów dolarów. Do realizacji nie doszło wcześniej, ponieważ obsada nie zgodziła się na zaproponowany milion dolarów dla każdego – czyli tyle, ile odtwórcy głównych ról otrzymywali za odcinek podczas realizacji dwóch ostatnich sezonów „Przyjaciół”.  

Czytaj też: Anna Nagler z Netflixa: serial „Sexify” to lustro naszej codzienności

Trudno uznać tę odmowę za fanaberię, jeśli weźmiemy pod uwagę kwoty, które „Przyjaciele” przynoszą co roku aktorom grającym w serialu główne role – to imponujące 20 milionów dolarów na osobę. Ta suma obliczona jest w oparciu o zyski, które serial przynosi studiu Warner Bros., i równa jest 2% całkowitego zysku z emisji powtórek dla każdego z aktorów/aktorek. Serial po 20 latach od premiery nadal zasila kasę studia kwotą miliarda dolarów rocznie.

W chwili premiery pierwszego sezonu „Przyjaciele” nie byli taką maszynką do zarabiania pieniędzy. Za każdy odcinek pierwszego sezonu aktorzy  otrzymywali 22,5 tys. dolarów – czyli tyle, ile dziś wpływa na ich konto za pół dnia spędzonego choćby na kanapie we własnych domach. Ponieważ Warner Bros. ustalało szczegóły kontraktów z każdym aktorem z osobna, po rozwinięciu w drugim sezonie wątku relacji Rossa i Rachel odtwórcy ich ról, David Schwimmer i Jennifer Aniston, otrzymywali 40 tysięcy dolarów, podczas gdy stawka dla pozostałych członków obsady nie uległa zmianie.

Wzrost popularności serialu i oczekiwań obsady zaowocował stworzeniem płacowego parytetu, dzięki któremu wszyscy aktorzy znów zaczęli otrzymywać taką samą stawkę – wtedy było już to 75 tysięcy dolarów za odcinek. Ten model przyjął się też w przypadku innych produkcji, takich jak „Big Bang Theory”, i częściowo przyczynił się do zasypywania różnicy w wynagrodzeniach, charakterystycznych dla amerykańskiej telewizji i Hollywood, w których wyniku mężczyźni przeciętnie dostają wyższe stawki niż ich koleżanki z planu.

O tym, że magia „Przyjaciół” nie słabnie i potrafi przyciągnąć przez ekran nawet tych, którzy obejrzeli cały serial wiele razy, świadczą wyniki walczących o prawa do jego emisji serwisów VOD. Dla Netfliksa, który w 2015 roku zakupił prawa do „Przyjaciół” za 100 milionów dolarów, ten serial stał się drugim najchętniej oglądanym w całej ofercie licencjonowanej – wg analizy Nielsena wyprzedzało go tylko „Biuro”. Mimo to w 2019 roku HBO Max przebiło ofertę Netfliksa, płacąc za prawa do „Przyjaciół” 500 milionów dolarów.

Dziś te wydatki procentują. Wg informacji Josefa Adaliana z poświęconego popkulturze serwisu „Vulture” w tym tygodniu liczba osób, które po raz pierwszy zalogowały się do HBO Max w Stanach Zjednoczonych i dla których „Przyjaciele” byli serialem pierwszego wyboru wzrosła o 600%. Jeszcze przed zaprezentowaniem trailera do odcinka specjalnego był też czwartą najpopularniejszą produkcją w ofercie HBO Max w Stanach Zjednoczonych – wyprzedzały go tylko „Gra o Tron”, anime „Attack on Titan” oraz „Dom z papieru”.

Źródło: Indian Express

Cieszący się niesłabnącą popularnością na całym świecie serial komediowy „Przyjaciele” wrócił do telewizji. Specjalny odcinek, który trafił do oferty HBO, także w Polsce, miał mieć premierę już rok temu, jednak na przeszkodzie stanęła pandemia. Losy odwlekanego od prawie 20 lat powrotu głównych bohaterów serialu „Przyjaciele” to pomysł na serial sam w sobie. W tle są gigantyczne pieniądze, które ta produkcja przynosi studiu Warner Bros. oraz odtwórcom głównych ról.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Film
Czego nie wolno laureatom Oscarów? Jedna zasada jest szczególnie istotna
Film
„Wypełniacze krzeseł” podczas Oscarów: bez nich ceremonia się nie odbędzie
Film
Milioner chce przejąć prawa do marki „James Bond”. Złożył obietnicę fanom
Film
Czy Donald Trump zemści się na Hollywood?
Film
„Dla Piotrka widz był najważniejszy”: Współpracownicy o Piotrze Woźniaku-Staraku
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Film
„Co poszło nie tak?”. Brytyjskie media bez litości dla 6. sezonu „The Crown”
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń