Jednym z takich jachtów jest „Nord”, według wielu źródeł należący do magnata stalowego, Aleksieja Mordaszowa. Jak twierdzą eksperci, ta jednostka po prostu „zniknęła”, przestała być widoczna dla radarów i na dobrą sprawę nikt nie wie, gdzie się obecnie znajduje.
Luksusowy jacht „Nord” zniknął
Od około dwóch miesięcy kraje Zachodu prowadzą z oligarchami swoistą grę w statki. Polega ona na konfiskowaniu kolejnym majętnym Rosjanom ich luksusowych jachtów. Dotychczas udało się to zrobić z wieloma jednostkami należącymi do rosyjskich miliarderów – ale nie z „Nordem”.
Przypuszcza się, że „Nord” jest zacumowany we Władywostoku, nie ma jednak co do tego całkowitej pewności. Pod koniec marca 2022 roku superjacht odbył rejs z Seszeli do portu na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Niedawno jednostka całkowicie znikła z radarów.
Jak to się dzieje, że dany statek prostu znika z monitoringu? To dość proste (choć niezgodne z prawem): można wyłączyć system automatycznej identyfikacji – w skrócie AIS (od ang. Automatic Identification System).
Czytaj więcej
Dziennikarze śledczy z międzynarodowej organizacji OCCRP tropią na całym świecie majątki rosyjskich oligarchów, którzy zostali objęci sankcjami. Obiektem ich zainteresowania stał się też Roman Abramowicz. Co obecnie składa się na jego majątek?