Rosyjski oligarcha od 2018 roku nie mieszka na Wyspach, ale wiele lat spędził w Wielkiej Brytanii. Do Londynu przylatuje dzięki paszportowi izraelskiemu. Ma też nadal sporo nieruchomości w Wielkiej Brytanii. To jednak może się niebawem bardzo zmienić, bo zdaniem członka brytyjskiej Izby Gmin, Chrisa Bryanta, Abramowicz pospiesznie stara się spieniężyć swój majątek, zanim dotkną go brytyjskie sankcje. Informację o tym podaje między innymi serwis Bloomberg, powołując się właśnie na wypowiedzi Bryanta.
Roman Abramowicz sprzedaje swoje nieruchomości w Wielkiej Brytanii
Do Romana Abramowicza należy między innymi londyński apartament nad Tamizą oraz willa – po sąsiedzku z Kensington Palace, rezydencją księcia Williama i księżnej Kate. Teraz, w obawie przed sankcjami i utratą wielu milionów funtów, Abramowicz wyprzedaje się ze swoich brytyjskich posiadłości.
Od lat Londyn jest jednym z ulubionych miast rosyjskich miliarderów, którzy weszli w posiadanie luksusowych domów, pałacyków i apartamentów w najlepszych dzielnicach miasta. Nie bez powodu do stolicy Wielkiej Brytanii przylgnęła złośliwa nazwa „Londongrad”.
Jednym z rosyjskich właścicieli luksusowych posiadłości w Londynie jest Roman Abramowicz, jeden z najbogatszych ludzi w Rosji, mający – jak się uważa – powiązania z prezydentem Władimirem Putinem. Brytyjski parlamentarzysta Chris Bryant poinformował, że w obliczu grożących Abramowiczowi sankcji oligarcha stara się pilnie pozbyć swojego brytyjskiego majątku.
Czytaj więcej
Roman Abramowicz, rosyjski miliarder, do niedawna kontrolujący klub piłkarski Chelsea Londyn, podjął próby mediacji między stronami konfliktu – donoszą media. Czy rosyjskiemu miliarderowi powiedzie się w nietypowej dla niego roli dyplomaty?