W ostatnich latach obserwatorzy trendów turystycznych wiele miejsca poświęcili boomowi na dalekie „podróże życia” do najbardziej egzotycznych zakątków świata w duchu postpandemicznego „revenge travelingu”. Tymczasem zdaniem ekspertów rok 2025 minie nam pod znakiem budżetowych, niezbyt dalekich wycieczek do miejsc, które wciąż jeszcze znajdują się „poza radarem”.
Trendy: mamy dość dalekich podróży. Są męczące
Po pandemii ponownie spakowaliśmy walizki, aby nadrobić stracony czas i znów zwiedzać świat. Aby odbić sobie wiele miesięcy w zamknięciu, wybieraliśmy się niekiedy w bardzo dalekie podróże – nawet pomimo ryzyka dużych wydatków z tym związanych.
Po wybuchu trendu na dalekie podróże turyści zaczęli interesować się bliższymi kierunkami, stawiając jednocześnie na mniej popularne miasta. Do takiego wniosku doszli eksperci z popularnej platformy do rezerwacji noclegów Airbnb, którzy opublikowali swój najnowszy raport wyłaniający wiodące trendy turystyczne na 2025 rok.
Czytaj więcej
Firma Resonance Consultancy opublikowała ranking najlepszych miast w Europie. W rankingu znalazła...
Dane na temat wakacyjnych planów podróżników z całego globu pochodzą zarówno z wewnętrznych baz Airbnb, jak i zewnętrznych źródeł, w tym globalnego badania firmy Panterra. Na podstawie ankiet i działań użytkowników platformy eksperci zauważyli, że w tym sezonie podróżnicy będą raczej unikać tłumów. W gronie urlopowiczów przybyło też „foodies”, którzy zamierzają odkrywać nowe, ciekawe miejsca na kulinarnej mapie świata.