Lista męskich „ikon stylu” wbrew pozorom nie jest długa jak mogłoby się wydawać. W pierwszej chwili do głowy przychodzi zaledwie kilka nazwisk, wśród których – obok na przykład Steve’a McQueena – na pewno znalazłby się Cary Grant. Spuścizną po zmarłym w 1986 roku aktorze zarządzają dziś jego żona i córka, które w przeciwieństwie do niektórych rodzinnych imperiów rzadko decydują się na współpracę z markami i projektantami. Wyjątek stanowi zainicjowana w ubiegłym roku kolaboracja z Oliver Peoples, producentem okularów przeciwsłonecznych.
Zrównoważony luksus Cary’ego Granta
Po ubiegłorocznej kolekcji, inspirowanej rolą Granta w klasycznym filmie Alfreda Hitchcocka „Północ, północny zachód”, przyszła pora na drugie wcielenie okularów, inspirowane stylem aktora spoza planu filmowego.
„W pracy czy po pracy, ojciec zawsze ubierał się świadomie i celowo” – mówi w rozmowie z Robb Report Jennifer Grant. „Elegancje postrzegał nie tylko jako wygląd. Wierzył w klasyczne zasady: kupowanie produktów tylko najlepszej jakości i o ponadczasowym designie. To o wiele bardziej zrównoważony model luksusu”.
Okulary dostępne są w dwóch wersjach – optycznej i przeciwsłonecznej. Cena pierwszych to 418 dolarów (ok. 1655 dolarów), drugie, dostępne w pięciu wariantach kolorystycznych, kosztują 531 dolarów (ok. 2100 zł).